Napisz relację na żywo z wybranego obyczaju rycerskiego lub polkowania. (Z KRZYŻAKÓW)
Ma być uwzględnione:
Punkt widzenia bohatera lub niezależnego świadka
Czas teraźniejszy
Apostrofy do słuchaczy
Plissss pomóżcie;)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Witam Państwa serdecznie! Z tej strony M.R., dziś będę Waszą spikerką. Zimowy dzień w ciechanowskim dworze powoli się rozjaśnia, książę z księżną zajmują już swoje miejsca, a na krużganku pospólstwo poczyna podnosić gwar. Wszyscy wyczekują na niedługo mający się rozpocząć pojedynek młodego, lecz wcale nie wątłego, polskiego rycerza z Bogdańca Zbyszka i doświadczonego w licznych bojach rycerza krzyżackiego Rotgiera. Powodem bitwy jest walka o honor oraz zemsta za okrutne okaleczenie Juranda - przyjaciela Zbyszka. Polak odebrał rękawicę Rotgiera. Nareszcie! W brzmieniu pierwszej trąby wchodzą tak długo oczekiwani rycerze. Wściekły Zbyszko odziany jest w wspaniałą mediolańską zbroję. Na głowie hełm z nie spuszczonym okapem. Na nogach skórznie, a na plecach dźwiga herb Tępej Podkowy. Doświadczony Krzyżak jest w błękitnym pancerzu ze wspaniałym pawim pióropuszem na hełmie i tarczą z trzema krwistymi lwami. Obaj zaś dzierżą w prawicy, wielkie bojowe topory. Na widowni wszystko cichnie. Czy to z uznania potęgi obu rycerzy, czy z przejęcia nad faktem, iż za moment jeden z tych wojowników pożegna się z życiem? – Każdy milczy. Towarzyszą im giermkowie : Polakowi - Hlawa, zaś Krzyżakowi - van Krist. Wtem atmosferę ożywia drugi sygnał trębacza w chwili, gdy przed księciem mazowieckim, Januszem, staje Rotgier oznajmiając: „Biorę na świadka Boga, ciebie, dostojny panie, i całe rycerstwo tej ziemi, jakom nie winien tej krwi, która będzie przelana”. Na te słowa kilku chłopów wyrwało się z obelgami wymierzonymi w Niemca, po których zostali wyprowadzeni z widowiska. Jego przeciwnik na te słowa ostro odpowiedział, a na jego twarzy widać było złość i nienawiść. Wreszcie trzecia trąba – zaczyna się walka! Na jej dźwięk giermkowie kroczą jeden ku drugiemu żywo, pałają do siebie taką nienawiścią.... . Rycerze posunęli się w swoim kierunku powoli, roztropnie, wydaje się że przemyślają każdy krok. Mało kto patrzy na giermków lecz my tak. Widać OGROMNĄ przewagę po stronie Hlawy. Niemiec wolno i ciężko posługuje się mieczem i tarczą. Wątły Krzyżak nie ma szans przy dobrze zbudowanym Hlawie. Od pierwszego ataku widać było prowadzenie giermka Zbyszka, który atakuje bardzo stanowczo, porywczo i szybko. Giermek przeciwnika Polaka, rzadko zadaje cios. Stara się bronić puklerzem głowę. Niesamowite emocje!!! Niech Państwo żałuje że Was tu nie ma!... Nagle, Niemiec zaczął się męczyć; Czech bije w niego coraz potężniej. Zbroja niemieckiego giermka KRUSZY SIĘ. Co to będzie???! Górny brzeg jego tarczy pękł. Uderzył w ramie Czecha. Nic tym nie zmienił.... o widać że chce żyć!!! "Podciął" nogi Hlawie całym swoim ciałem!!! No tak, w końcu to walka na śmierć i życie, co rzadko, prawie nigdy nie spotyka się w XXI w. Padli obaj po tym na ziemię, zmagają się, trudno dostrzec szczegóły lecz widać chaotyczne przewrotki, zmagania. Lecz... CO?!...