Paulxp
Prace domowe są prawie ta stare jak szkoła (czyli około 3500 lat). I od 3500 dręczą uczniów, którzy nie wiedzą, że odrabianie prac domowych to połowa sukcesu. Odrabianie prac domowych odbywa się najczęściej w domu lub bibliotekach szkolnych (jeśli zapomni się w domu). Prace domowe mają różny kaliber: od napisania jednego zdania na następny dzień do kilkunastu stron na następny tydzień. Za niewykonanie tego przykrego obowiązku grozi: minus do dziennika, ocena 1 i tak dalej. Uczniowie nie odrabiający zadań domowych tłumaczą się: brakiem chęci, brakiem czasu lub po prostu kłamią. Zadania domowe nie są złe (rzecz jasna w umiarkowanej ilości), trzeba je odrabiać, bo inaczej nic nie będziecie nic umieć i do tego stracicie szacunek nauczycieli
I od 3500 dręczą uczniów, którzy nie wiedzą, że odrabianie prac domowych to połowa sukcesu. Odrabianie prac domowych odbywa się najczęściej w domu lub bibliotekach szkolnych (jeśli zapomni się w domu). Prace domowe mają różny kaliber: od napisania jednego zdania na następny dzień do kilkunastu stron na następny tydzień. Za niewykonanie tego przykrego obowiązku grozi: minus do dziennika, ocena 1 i tak dalej. Uczniowie nie odrabiający zadań domowych tłumaczą się: brakiem chęci, brakiem czasu lub po prostu kłamią. Zadania domowe nie są złe (rzecz jasna w umiarkowanej ilości), trzeba je odrabiać, bo inaczej nic nie będziecie nic umieć i do tego stracicie szacunek nauczycieli