Reaktor jądrowy jest urządzeniem skomplikowanym technicznie, lecz o bardzo prostej zasadzie działania. Jeżeli zgromadzi się w stos materiał zawierający ciężkie jądra ulegające rozszczepieniu w reakcji łańcuchowej i będzie się kontrolować szybkość przebiegu tej reakcji, to otrzyma się potężny piec dostarczający samorzutnie wielkich ilości energii. Zasada otrzymywania energii z reaktora jest równie prosta jak rozpalanie ogniska i utrzymywanie płomienia na odpowiednim poziomie. Natomiast szczegóły techniczne związane z budową reaktor są bardzo skomplikowane. 
Izotopem najlepiej nadającym się do wykorzystania w reaktorze jest uran 235U. Uran naturalny zawiera głównie izotopy 238U i około 0,7% 235U. Skomplikowany proces wzbogacania pozwala na zwiększenie zawartości 235U do 3-4%. Ze wzbogaconego uranu wymieszanego z ceramiką wytwarza się pręty paliwowe. Pręty zanurza się w wodzie, która spełnia w reaktorze podwójną role: odbiera od prętów ciepło oraz spowalnia neutrony wymieniane pomiędzy prętami. Spowolniony neutron ma większą szansę rozbicia następnego jądra niż “szybki” neutron. Do sterowania szybkością reakcji służą pręty wykonane z materiałów dobrze pochłaniających neutrony- tzw. Pręty sterujące. Wsunięcie ich pomiędzy pręty paliwowe spowalnia proces. Aby wyłączyć reaktor, wystarczy użyć odpowiednio dużej liczby prętów sterujących. Reaktor badawczy ma specjalne tunele umożliwiające wsunięcie próbki materiału np. kobaltu. Jest ona wówczas bombardowana neutronami. W ten sposób otrzymuje się sztuczne izotopy, które stosuje się m.in. w medycynie (60Co,98Tc), przemyśle i rolnictwie. Izotopy te wykorzystuje się również do prowadzenia badań nad otrzymywaniem materiałów o nowych właściwościach. Reaktory energetyczne- o znacznie większych mocach- znajdują głównie zastosowanie w elektrowniach jądrowych, gdzie stanowią odpowiednik kotła w elektrowni węglowej. Poza samym piecem elektrownie jądrowe i węglowe są w zasadzie identyczne. Uwolnione w reakcji (rozpadu jądrowego lub spalania węgla) ciepło powoduje zmianę wody w parę wodną, która obraca turbiny generatora prądu. Czy należy bać się elektrowni jądrowych? Duża elektrownia węglowa spala w ciągu doby kilkadziesiąt tysięcy ton węgla. Powoduje to wytworzenie olbrzymiej ilości popiołu, a także dziesiątków tysięcy ton tlenków węgla, siarki, azotu i dużej ilości pyłów. Natomiast duża elektrownia jądrowa nie wysyła do atmosfery żadnych szkodliwych gazów, a ilość wytwarzanych w ciągu doby odpadów zmieściłaby się w niedużym samochodzie. Problemem jest jednak system bezpieczeństwa elektrowni. Musi być ona zbudowana na terenie, na którym nie występują klęski żywiołowe. Konieczne jest zastosowanie licznych, wzajemnie się zastępujących i uzupełniających systemów bezpieczeństwa. Wadą elektrowni jądrowych jest zagrożenie, jakie stanowi ona w przypadku katastrofy czy np. wojny, konieczność składowania promieniotwórczych odpadów oraz olbrzymie koszty likwidacji obiektu (wiele prac ze względu na wysoki poziom radioaktywności musi być wykonywanych przez bardzo drogie, zdalnie sterowane roboty, a zdemontowane elementy stanowią silnie radioaktywne odpady). W energetyce jądrowej również zdarzają się awarie. Zazwyczaj nie mają one wpływu na pracę elektrowni i bezpieczeństwo ludzi, ale awaria elektrowni w Czarnobylu w kwietniu 1986 roku miała tragiczne skutki. Reaktory tej elektrowni zbudowano nieco inaczej. Były to tzw. reaktory wielkiej mocy, w których do spowolnienia neutronów używano nie wody, lecz skuteczniejszego grafitu. Przegrzanie prętów paliwowych spowodowało zapalenie się tysięcy ton grafitu. Pożar trwał 10 dni, zniszczył część paliwa jądrowego oraz produktów jego rozpadu i uniósł je wraz z gazami spalinowymi na olbrzymią wysokość, skąd stopniowo opadały na Ziemię, powodując skażenie. Takich reaktorów nie buduje się już od wielu lat. W reaktorach, w których spowalniaczem neutronów jest woda, niebezpieczeństwo pożaru nie istnieje, a ubytek wody z rdzenia powoduje samoczynne hamowanie procesu rozszczepiania.
Reaktor jądrowy jest urządzeniem skomplikowanym technicznie, lecz o bardzo prostej zasadzie działania. Jeżeli zgromadzi się w stos materiał zawierający ciężkie jądra ulegające rozszczepieniu w reakcji łańcuchowej i będzie się kontrolować szybkość przebiegu tej reakcji, to otrzyma się potężny piec dostarczający samorzutnie wielkich ilości energii. Zasada otrzymywania energii z reaktora jest równie prosta jak rozpalanie ogniska i utrzymywanie płomienia na odpowiednim poziomie. Natomiast szczegóły techniczne związane z budową reaktor są bardzo skomplikowane.

Izotopem najlepiej nadającym się do wykorzystania w reaktorze jest uran 235U. Uran naturalny zawiera głównie izotopy 238U i około 0,7% 235U. Skomplikowany proces wzbogacania pozwala na zwiększenie zawartości 235U do 3-4%. Ze wzbogaconego uranu wymieszanego z ceramiką wytwarza się pręty paliwowe. Pręty zanurza się w wodzie, która spełnia w reaktorze podwójną role: odbiera od prętów ciepło oraz spowalnia neutrony wymieniane pomiędzy prętami. Spowolniony neutron ma większą szansę rozbicia następnego jądra niż “szybki” neutron.
Do sterowania szybkością reakcji służą pręty wykonane z materiałów dobrze pochłaniających neutrony- tzw. Pręty sterujące. Wsunięcie ich pomiędzy pręty paliwowe spowalnia proces. Aby wyłączyć reaktor, wystarczy użyć odpowiednio dużej liczby prętów sterujących.
Reaktor badawczy ma specjalne tunele umożliwiające wsunięcie próbki materiału np. kobaltu. Jest ona wówczas bombardowana neutronami. W ten sposób otrzymuje się sztuczne izotopy, które stosuje się m.in. w medycynie (60Co,98Tc), przemyśle i rolnictwie. Izotopy te wykorzystuje się również do prowadzenia badań nad otrzymywaniem materiałów o nowych właściwościach.
Reaktory energetyczne- o znacznie większych mocach- znajdują głównie zastosowanie w elektrowniach jądrowych, gdzie stanowią odpowiednik kotła w elektrowni węglowej. Poza samym piecem elektrownie jądrowe i węglowe są w zasadzie identyczne. Uwolnione w reakcji (rozpadu jądrowego lub spalania węgla) ciepło powoduje zmianę wody w parę wodną, która obraca turbiny generatora prądu.
Czy należy bać się elektrowni jądrowych? Duża elektrownia węglowa spala w ciągu doby kilkadziesiąt tysięcy ton węgla. Powoduje to wytworzenie olbrzymiej ilości popiołu, a także dziesiątków tysięcy ton tlenków węgla, siarki, azotu i dużej ilości pyłów. Natomiast duża elektrownia jądrowa nie wysyła do atmosfery żadnych szkodliwych gazów, a ilość wytwarzanych w ciągu doby odpadów zmieściłaby się w niedużym samochodzie. Problemem jest jednak system bezpieczeństwa elektrowni. Musi być ona zbudowana na terenie, na którym nie występują klęski żywiołowe. Konieczne jest zastosowanie licznych, wzajemnie się zastępujących i uzupełniających systemów bezpieczeństwa. Wadą elektrowni jądrowych jest zagrożenie, jakie stanowi ona w przypadku katastrofy czy np. wojny, konieczność składowania promieniotwórczych odpadów oraz olbrzymie koszty likwidacji obiektu (wiele prac ze względu na wysoki poziom radioaktywności musi być wykonywanych przez bardzo drogie, zdalnie sterowane roboty, a zdemontowane elementy stanowią silnie radioaktywne odpady).
W energetyce jądrowej również zdarzają się awarie. Zazwyczaj nie mają one wpływu na pracę elektrowni i bezpieczeństwo ludzi, ale awaria elektrowni w Czarnobylu w kwietniu 1986 roku miała tragiczne skutki. Reaktory tej elektrowni zbudowano nieco inaczej. Były to tzw. reaktory wielkiej mocy, w których do spowolnienia neutronów używano nie wody, lecz skuteczniejszego grafitu. Przegrzanie prętów paliwowych spowodowało zapalenie się tysięcy ton grafitu. Pożar trwał 10 dni, zniszczył część paliwa jądrowego oraz produktów jego rozpadu i uniósł je wraz z gazami spalinowymi na olbrzymią wysokość, skąd stopniowo opadały na Ziemię, powodując skażenie. Takich reaktorów nie buduje się już od wielu lat. W reaktorach, w których spowalniaczem neutronów jest woda, niebezpieczeństwo pożaru nie istnieje, a ubytek wody z rdzenia powoduje samoczynne hamowanie procesu rozszczepiania.