Sara Carter jest piękną siedemnastoletnią dziewczyną, która marzy o karierze piosenkarki. Jonathan Heat jest starzejącą się gwiazdą rocka, idolem muzyki pop o przemijającej sławie. Potwornie zniszczoną twarz gwiazdora skrywa maska ukazująca jego wyidealizowany wizerunek z czasów młodości. Gdy tych dwoje spotyka się w szpitalu, do którego nastolatka trafiła po oparzeniu twarzy, w głowie Jonathana rodzi się zbrodniczy plan. Heat obiecuje Sarze, że pomoże jej w karierze i zapewni operację plastyczną, która usunie bliznę z policzka dziewczyny. Zwabia ja do swojej bajkowej rezydencji. Uszczęśliwiona Sara zamieszkuje tam całkowicie nieświadoma, że jej protektor chce, drogą transplantacji... ukraść jej twarz, aby odzyskać normalny wygląd, który utracił na skutek niezliczonych operacji plastycznych.
0 votes Thanks 0
maniek397
Krzyk: W spokojnym amerykańskim miasteczku dochodzi do serii brutalnych morderstw.Obsesją zabójcy są prawdopodobnie filmy grozy,a jego ofiarami staja się uczniowie szkól średnich.Zbrodnie zmieniają życie nastoletniej Sidney Prescott i jej rówieśników.Najpierw pewien psychopata dręczy telefonami koleżankę Sidney,Casey następnie zostaje zamordowany chłopak dziewczyny a potem ginie sama Cesay.Na jej liście podejrzewanych znajduje się m.in. chłopak Sidney, Bill.Z braku dowodów zostaje jednak zwolniony z aresztu.Sprawą interesuje się reporterka Gale Weathers.
0 votes Thanks 0
sweet91
Jednym z moich ulubionych filmów jest "Szkoła uczuć" w reżyserii Billa Johnsona. Film opowiada o osiemnastoletniej dziewczynie, Jamie, niedocenianej przez nikogo. Zakochuje się ona w przystojnym i bogatym chłopcu kiedy pomagała mu uczyć się roli do szklonego przedstawienia. Jednak wiadomość o nieuleczalnej chorobie szybko gasi to wielkie szczęście które ją spotkało w jej życiu. Na uwagę oraz wielką pochwalę zasługuje świetna obsada ,a w szczególności odtwórczyni głównej roli, Mandy Moore. Wszyscy aktorzy doskonale sprawdzili się w swoich rolach, nie podobała mi się jednak postać ojca dziewczyny, który moim zdaniem nie pasował do tej roli. Na długo utkwił mi w pamięci muzyka, doskonale dopasowana do scen i oddająca ich niesamowity nastrój. Film skłania widza jednak do refleksji i uświadamia wartość miłości, zdrowia i rodziny . Obejrzałam go około 5 razy i za każdym razem płakałam . Gorąco polecam wszystkim ten film .
"twarz Sary"
Sara Carter jest piękną siedemnastoletnią dziewczyną, która marzy o karierze piosenkarki. Jonathan Heat jest starzejącą się gwiazdą rocka, idolem muzyki pop o przemijającej sławie. Potwornie zniszczoną twarz gwiazdora skrywa maska ukazująca jego wyidealizowany wizerunek z czasów młodości. Gdy tych dwoje spotyka się w szpitalu, do którego nastolatka trafiła po oparzeniu twarzy, w głowie Jonathana rodzi się zbrodniczy plan. Heat obiecuje Sarze, że pomoże jej w karierze i zapewni operację plastyczną, która usunie bliznę z policzka dziewczyny. Zwabia ja do swojej bajkowej rezydencji.
Uszczęśliwiona Sara zamieszkuje tam całkowicie nieświadoma, że jej protektor chce, drogą transplantacji... ukraść jej twarz, aby odzyskać normalny wygląd, który utracił na skutek niezliczonych operacji plastycznych.
W spokojnym amerykańskim miasteczku dochodzi do serii brutalnych morderstw.Obsesją zabójcy są prawdopodobnie filmy grozy,a jego ofiarami staja się uczniowie szkól średnich.Zbrodnie zmieniają życie nastoletniej Sidney Prescott i jej rówieśników.Najpierw pewien psychopata dręczy telefonami koleżankę Sidney,Casey następnie zostaje zamordowany chłopak dziewczyny a potem ginie sama Cesay.Na jej liście podejrzewanych znajduje się m.in. chłopak Sidney, Bill.Z braku dowodów zostaje jednak zwolniony z aresztu.Sprawą interesuje się reporterka Gale Weathers.
Film opowiada o osiemnastoletniej dziewczynie, Jamie, niedocenianej przez nikogo. Zakochuje się ona w przystojnym i bogatym chłopcu kiedy pomagała mu uczyć się roli do szklonego przedstawienia. Jednak wiadomość o nieuleczalnej chorobie szybko gasi to wielkie szczęście które ją spotkało w jej życiu.
Na uwagę oraz wielką pochwalę zasługuje świetna obsada ,a w szczególności odtwórczyni głównej roli, Mandy Moore. Wszyscy aktorzy doskonale sprawdzili się w swoich rolach, nie podobała mi się jednak postać ojca dziewczyny, który moim zdaniem nie pasował do tej roli.
Na długo utkwił mi w pamięci muzyka, doskonale dopasowana do scen i oddająca ich niesamowity nastrój.
Film skłania widza jednak do refleksji i uświadamia wartość miłości, zdrowia i rodziny . Obejrzałam go około 5 razy i za każdym razem płakałam .
Gorąco polecam wszystkim ten film .