"Dziady" - utwór Adama Mickiewicza. Akcja toczy się w cmentarnej kaplicy, gdzieś na Litwie w dniu 31 października. Problemem jest wina i kara zastosowana wobec zmarłych, którzy nie mogą dostać się do nieba za swoje zachowanie na ziemi. Tematyka jest dość mroczna, ciemna, tajemnicza i romantyczna ze względu na postać autora - najlepszy przykład autora epoki romantyczności.
Według mnie bardzo ciekawie zostało to przedstawione. Dekoracje i kostiumy były odpowiednio dobrane, dopasowane. Bardzo ładnie grana była postać Zosi - pasterki łamiącej męskie serca; tak bardzo realistycznie i jednocześnie delikatnie. Małym niedociągnięciem była zmiana tekstu. Właśnie to bardzo mi się nie spodobało i przez to ekranizacja w moich oczach uzyskała minusa.
Podsumowując moje spostrzeżenia uważam, iż ta ekranizacja była warta obejrzenia, z chęcią polecę ją innym.
"Dziady" - utwór Adama Mickiewicza. Akcja toczy się w cmentarnej kaplicy, gdzieś na Litwie w dniu 31 października. Problemem jest wina i kara zastosowana wobec zmarłych, którzy nie mogą dostać się do nieba za swoje zachowanie na ziemi. Tematyka jest dość mroczna, ciemna, tajemnicza i romantyczna ze względu na postać autora - najlepszy przykład autora epoki romantyczności.
Według mnie bardzo ciekawie zostało to przedstawione. Dekoracje i kostiumy były odpowiednio dobrane, dopasowane. Bardzo ładnie grana była postać Zosi - pasterki łamiącej męskie serca; tak bardzo realistycznie i jednocześnie delikatnie. Małym niedociągnięciem była zmiana tekstu. Właśnie to bardzo mi się nie spodobało i przez to ekranizacja w moich oczach uzyskała minusa.
Podsumowując moje spostrzeżenia uważam, iż ta ekranizacja była warta obejrzenia, z chęcią polecę ją innym.
Mam nadzieje, że pomogłam