Napisz recenzję filmu (do wyboru jeden): "Anioły i Demony" "Kod Da Vinci" "Bibliotekarz" 1,2,3 "Oszukać przeznaczenie"1,2,3,4
Wybierzcie jeden z tych filmów i napiszcie recenzje na ten temat.
Proszę nie kopiujcie tego z neta , a jak już to zmieńcie kilka zdań. Daje najlepszą.
PAULLA23
"Oszukac przeznaczenie" cz1. film fabularny (horror/thriller) produkcji amerykańskiej z 2000 roku w reżyserii Jamesa Wonga. "Oszukać przeznaczenie" należy do filmów, gdzie strach jest umowny. Większość z nas wie przecież doskonale, że śmierć nie jest zimnym wiatrem i że nie bywa planowana tak szczegółowo jak zaprezentowano to na filmie. Gdy jednak zgodzimy się na tę umowność możemy się nieźle bawić albo tez bardzo sie bać.
Alex wybiera się na klasową wycieczkę do Paryża. Już po wejściu do samolotu objawia mu się wizja: samolot rozlatuje się w drzazgi a wszyscy pasażerowie giną. Przerażony Alex wysiada z samolotu a wraz z nim jeszcze parę osób. Ci co wysiedli są oczywiście na niego wściekli. Do momentu jednak gdy samolot faktycznie wylatuje w powietrze. Aleksowi oraz kilku jego znajomym udało się uniknąć śmierci, ale to nie znaczy, że śmierć o nich zapomniała. Wręcz przeciwnie pamięta o nich całkiem nieźle i zaczyna się o nich po kolei upominać. Czy zdolności przewidywania uratują Aleksa musicie się państwo przekonać sami. Mimo to są momenty w których zapominamy o bożym świecie i wgapiamy się w ekran jak najęci. Żeby nie powiedzieć za dużo: dawno nie widziałem w kinie tak dobrze nakręconych scen umierania bohaterów. Film oprócz zalet ma też wady. Od czasu do czasu scenarzysta powkładał w usta bohaterów pseudofilozoficzne dialogi, które brzmią żenująco. Parę dłużyzn także się pojawia. Ci jednak którzy spragnieni są strachu w kinie i są w stanie przystać na nieprawdopodobna konwencję nie zawiodą się.
film fabularny (horror/thriller) produkcji amerykańskiej z 2000 roku w reżyserii Jamesa Wonga.
"Oszukać przeznaczenie" należy do filmów, gdzie strach jest umowny. Większość z nas wie przecież doskonale, że śmierć nie jest zimnym wiatrem i że nie bywa planowana tak szczegółowo jak zaprezentowano to na filmie. Gdy jednak zgodzimy się na tę umowność możemy się nieźle bawić albo tez bardzo sie bać.
Alex wybiera się na klasową wycieczkę do Paryża. Już po wejściu do samolotu objawia mu się wizja: samolot rozlatuje się w drzazgi a wszyscy pasażerowie giną. Przerażony Alex wysiada z samolotu a wraz z nim jeszcze parę osób. Ci co wysiedli są oczywiście na niego wściekli. Do momentu jednak gdy samolot faktycznie wylatuje w powietrze. Aleksowi oraz kilku jego znajomym udało się uniknąć śmierci, ale to nie znaczy, że śmierć o nich zapomniała. Wręcz przeciwnie pamięta o nich całkiem nieźle i zaczyna się o nich po kolei upominać. Czy zdolności przewidywania uratują Aleksa musicie się państwo przekonać sami. Mimo to są momenty w których zapominamy o bożym świecie i wgapiamy się w ekran jak najęci. Żeby nie powiedzieć za dużo: dawno nie widziałem w kinie tak dobrze nakręconych scen umierania bohaterów. Film oprócz zalet ma też wady. Od czasu do czasu scenarzysta powkładał w usta bohaterów pseudofilozoficzne dialogi, które brzmią żenująco. Parę dłużyzn także się pojawia. Ci jednak którzy spragnieni są strachu w kinie i są w stanie przystać na nieprawdopodobna konwencję nie zawiodą się.