Napisz przemówienie w imieniu Hajmona do ludu Teb po śmierci Antygony , które zaczyna się od : " To ja, Hajmon nieszczęśliwy (...)"
Bardzo prosze o pomoc ; )
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
To ja, Hajmon nieszczęśliwy. Tebańczycy! Wy, którzy wierzycie w prawa boskie wszyscy i każdy z osobna. Wy, którzy jesteście wierni Zeusowi i nnym bogom Olimpu! Dlaczego więc pozwoliliście na takie zakończenie? Dlaczego nie protestowaliście? Dlaczego nie znaleźliście w sobie odwagi? Co was ograniczało? Antygona z lodu Labdakidów - jakże nieszczęśnie zmarła, nie zaznawszy nawet kwiecia swojego życia! Ale dlaczego? Z jakiej to winy? Czy źle postąpiła? Czy wy, Tebańczycy, nie postawilibyście praw boskich nad ziemskimi w słusznej sprawie? Dlaczego tak się stało? Stoję tu teraz przed wami, pełen smutku i obrzydzenia, bowiem i ja uważam, że nastknęliśmy się na niesprawiedliwość ze strony władcy. Za pochowanie swego brata, za uczczenie jego pamięci! Za czyn godny pochwały otrzymała tak surową karę. Nie wiem już, jak wyrazić mogę mój niesmak co do tej sytuacji, jednak rzecz już się stała. Mam do was tylko jeden przekaz. Antygona potrafiła znaleźć w sobie odwagę. Potrafiła postawić się władcy, bo wiedziała, że czyni dobrze! Dlaczego więc wy nie możecie tacy być? Proszę, przemyślcie to, a zostaniecie sowicie wynagrodzeni, bowiem Hades żąda praw równych.