Napisz przemówienie okolicznościowe z okazji 14 urodzin kolegi z klasy którego znasz od września. Ma być normalnie i trochu śmiesznie
pagusia123
Witam wszystkich bardzo serdecznie! Zebraliśmy się tutaj aby wspólnie świętować czternaste urodziny Aleksandra ,Jako, że znamy jego dopiero od września postanowiłam, że to ja będę do Was dzisiaj przemawiać. Poznaliśmy go kiedy przyszedł do 2 gimnazjum . A ona chodziłam wtedy do trzeciej klasy gimazjum . Poznaliśmy się w szkole gdy rozmawiał z koleżanką jego koleżanka postanowiła że nas przedstawi. Od razu polubiliśmy mimo dzielącej nas różnicy wieku. Bawiliśmy się z koleżankami rózne zabawy, rozmawialiśmy z Olą i pomagała mi odrabiać lekcje. Przez całą resztę szkoły byłem z Olą nierozłączni. W gimnazjum nie było problemu, bo jej gimnazjum było złączone z moją podstawówką, więc i tak widywaliśmy się z nią się codziennie. Kiedy Ola poszła do liceum spotykałyśmy się na mieście, jeździłyśmy do siebie na weekendy i postanowiłem zapytać się czy będzie moją dziewczyną i odrazu się zgodziła . wdzięczna za wszystko co zrobiła dla mnie przez te lata. Za to, żę pomagała mi odrabiać lekcje, za to, że nauczyła mnie robić sobie makijaż, za to, że pocieszała mnie przy pierwszym zawodzi miłosnym, za to, że kryła mnie przed rodzicami kiedy coś nabroiłem . Dzięki niej miałem w życiu o wiele łatwiej i teraz ja będę jej starał pomóc kiedy ona będzie potrzebowała pomocy No właśnie. Ola dzisiaj wchodzi w najtrudniejszy, a zarazem najpiękniejszy wiek. Jest na pograniczu nastolatki, a dorosłej kobiety. W dorosłym życiu czeka ją wiele wspaniałych chwil oraz kilka tych mniej wspaniałych. Jednak znam ją od dawna i wiem, że sobie poradzi. Wszystkiego najlepszego!
Zebraliśmy się tutaj aby wspólnie świętować czternaste urodziny Aleksandra ,Jako, że znamy jego dopiero od września postanowiłam, że to ja będę do Was dzisiaj przemawiać.
Poznaliśmy go kiedy przyszedł do 2 gimnazjum . A ona chodziłam wtedy do trzeciej klasy gimazjum . Poznaliśmy się w szkole gdy rozmawiał z koleżanką jego koleżanka postanowiła że nas przedstawi. Od razu polubiliśmy mimo dzielącej nas różnicy wieku. Bawiliśmy się z koleżankami rózne zabawy, rozmawialiśmy z Olą i pomagała mi odrabiać lekcje. Przez całą resztę szkoły byłem z Olą nierozłączni. W gimnazjum nie było problemu, bo jej gimnazjum było złączone z moją podstawówką, więc i tak widywaliśmy się z nią się codziennie. Kiedy Ola poszła do liceum spotykałyśmy się na mieście, jeździłyśmy do siebie na weekendy i postanowiłem zapytać się czy będzie moją dziewczyną i odrazu się zgodziła .
wdzięczna za wszystko co zrobiła dla mnie przez te lata. Za to, żę pomagała mi odrabiać lekcje, za to, że nauczyła mnie robić sobie makijaż, za to, że pocieszała mnie przy pierwszym zawodzi miłosnym, za to, że kryła mnie przed rodzicami kiedy coś nabroiłem . Dzięki niej miałem w życiu o wiele łatwiej i teraz ja będę jej starał pomóc kiedy ona będzie potrzebowała pomocy
No właśnie. Ola dzisiaj wchodzi w najtrudniejszy, a zarazem najpiękniejszy wiek. Jest na pograniczu nastolatki, a dorosłej kobiety. W dorosłym życiu czeka ją wiele wspaniałych chwil oraz kilka tych mniej wspaniałych. Jednak znam ją od dawna i wiem, że sobie poradzi.
Wszystkiego najlepszego!