Napisz protokuł na temat odbytej sprawy sądowej antygony
kwiatonatorka989 Oskarżonej przedstawiono zarzuty złamania rozkazu króla Teb , do których się przyznała. Pan prokurator oznajmił, że Kreon kierował się rozumem. Gdyby darował ten występek Antygonie to stracił by posłuch u ludu. Natomiast pani obrończyni powiedziała, że oskarżona słuchała głosu serca oraz przestrzegała praw boskich.
Pani sędzia (Alicja Maserak) po wysłuchaniu dwóch stron postępowania poprosiła na salę pierwszego świadka. Był nim Hajmon (Tomasz Fajfus), syn oskarżyciela. Przesłuchiwany stwierdził, że jego ojciec był surowym władcą. Nie znosił sprzeciwu. Nie raz wyzywał go. Przekonywał ojca, że jego ukochana, Antygona jest nie winna. Następnym przesłuchiwanym była Ismena (Magda Śmierdzielewska), siostra oskarżonej. Została wzięta w ogień pytań z obu stron. Opowiedziała całą historię dotyczącą pochówku Polinika, która zawarta jest w aktach. Nie chciała sprzeciwić się Kreonowi ale też chciała pomóc siostrze. Zauważalne było, że boi się władcy Teb. Plątała się w zeznaniach. Nie pomogła Antygonie.
Trzecim świadkiem był Strażnik (Ilona Kaniowiecka). Zeznawał, że to Antygona jest winna. Odsuwał od siebie oskarżenia, gdyż był podejrzanym o popełnienie tego występku. Przedostatnim świadkiem był Tyrezjasz (Adam Gąbka), wróżbita. Ja ostrzegałem Kreona, że to się źle skończy, odrzekł. A dokładniej . Odpowiedziała sędzia. Mówiłem, że jak nie pozwoli pochować Polinika to spadnie na jego najbliższych klątwa! Ale mnie nie posłuchał. Ale Kreon zmienił decyzje. Powiedział prokurator. Lecz za późno... Odpowiedział wróżbita. Ostatnim przesłuchiwanym był piekarz (Karol Świntuszyński). Miał dużo do powiedzenia przeciwko władcy. Nazwał go „Tyranem”. Posiadał wiele argumentów, które usprawiedliwiały Antygonę a oczerniały Kreona. Jednym z nich jest na przykład „No dobrze ! Każdy człowiek , jak go Kreon nazwał „Zdrajcą” ma prawo do pochówku ! Nie zezwalając na to, uznał się mądrzejszym od bogów, którzy są od wymierzania kar. Tym samym złamał prawo boskie.”
-A czy uważa pan, że Antygona powinna ponieść karę? Zadał pytanie prokurator.
-Moim zdaniem powinna , gdyż złamała prawo ale kara powinna być lżejsza ponieważ, każdemu człowiekowi trzeba dać drugą szansę.
Sędzia przyznała rację piekarzowi. Z ławy sądowej pytania zadawała pani Woźna (p. Kowalczyk). Była bezstronna. Chciała sprawiedliwego wyroku.
Mowę końcową zaczął wygłaszać Ignacy Iksiński.
Kreon był surowym władcą ale sprawiedliwym jak Salomon. Przyznał się, że powinien pozwolić na pochówek. Jak pan piekarz powiedział „...każdemu człowiekowi trzeba dać drugą szansę.”Natomiast, każdy powinien słuchać jego rozkazów. Antygona tego nie zrobiła i jest winna.
Poirytowana tą przemową pani Karolina Świerszcz powiedziała.
Nie wątpliwie Kreon złamał prawa boskie, które stoją ponad wszystkimi. Antygona ich przestrzegała, więc zrobiła dobrze. Nie rozumiem pana Prokuratora, który przytoczył Salomona. Kreon jest sprawiedliwym władcą ? Nie sądzę.
Pani sędzia zarządziła przerwę aby ustalić wyrok. Po 10 minutach przyszedł długo oczekiwany moment. Alicja Maserak powiedziała:
Antygona jest winna zarzucanego jej czynu i wymierzam jej karę 3 lat pozbawienia wolności na 5 lat w zawieszeniu.
Oskarżonej przedstawiono zarzuty złamania rozkazu króla Teb , do których się przyznała. Pan prokurator oznajmił, że Kreon kierował się rozumem. Gdyby darował ten występek Antygonie to stracił by posłuch u ludu. Natomiast pani obrończyni powiedziała, że oskarżona słuchała głosu serca oraz przestrzegała praw boskich.
Pani sędzia (Alicja Maserak) po wysłuchaniu dwóch stron postępowania poprosiła na salę pierwszego świadka. Był nim Hajmon (Tomasz Fajfus), syn oskarżyciela. Przesłuchiwany stwierdził, że jego ojciec był surowym władcą. Nie znosił sprzeciwu. Nie raz wyzywał go. Przekonywał ojca, że jego ukochana, Antygona jest nie winna. Następnym przesłuchiwanym była Ismena (Magda Śmierdzielewska), siostra oskarżonej. Została wzięta w ogień pytań z obu stron. Opowiedziała całą historię dotyczącą pochówku Polinika, która zawarta jest w aktach. Nie chciała sprzeciwić się Kreonowi ale też chciała pomóc siostrze. Zauważalne było, że boi się władcy Teb. Plątała się w zeznaniach. Nie pomogła Antygonie.
Trzecim świadkiem był Strażnik (Ilona Kaniowiecka). Zeznawał, że to Antygona jest winna. Odsuwał od siebie oskarżenia, gdyż był podejrzanym o popełnienie tego występku. Przedostatnim świadkiem był Tyrezjasz (Adam Gąbka), wróżbita. Ja ostrzegałem Kreona, że to się źle skończy, odrzekł. A dokładniej . Odpowiedziała sędzia. Mówiłem, że jak nie pozwoli pochować Polinika to spadnie na jego najbliższych klątwa! Ale mnie nie posłuchał. Ale Kreon zmienił decyzje. Powiedział prokurator. Lecz za późno... Odpowiedział wróżbita. Ostatnim przesłuchiwanym był piekarz (Karol Świntuszyński). Miał dużo do powiedzenia przeciwko władcy. Nazwał go „Tyranem”. Posiadał wiele argumentów, które usprawiedliwiały Antygonę a oczerniały Kreona. Jednym z nich jest na przykład „No dobrze ! Każdy człowiek , jak go Kreon nazwał „Zdrajcą” ma prawo do pochówku ! Nie zezwalając na to, uznał się mądrzejszym od bogów, którzy są od wymierzania kar. Tym samym złamał prawo boskie.”
-A czy uważa pan, że Antygona powinna ponieść karę? Zadał pytanie prokurator.
-Moim zdaniem powinna , gdyż złamała prawo ale kara powinna być lżejsza ponieważ, każdemu człowiekowi trzeba dać drugą szansę.
Sędzia przyznała rację piekarzowi. Z ławy sądowej pytania zadawała pani Woźna (p. Kowalczyk). Była bezstronna. Chciała sprawiedliwego wyroku.
Mowę końcową zaczął wygłaszać Ignacy Iksiński.
Kreon był surowym władcą ale sprawiedliwym jak Salomon. Przyznał się, że powinien pozwolić na pochówek. Jak pan piekarz powiedział „...każdemu człowiekowi trzeba dać drugą szansę.”Natomiast, każdy powinien słuchać jego rozkazów. Antygona tego nie zrobiła i jest winna.
Poirytowana tą przemową pani Karolina Świerszcz powiedziała.
Nie wątpliwie Kreon złamał prawa boskie, które stoją ponad wszystkimi. Antygona ich przestrzegała, więc zrobiła dobrze. Nie rozumiem pana Prokuratora, który przytoczył Salomona. Kreon jest sprawiedliwym władcą ? Nie sądzę.
Pani sędzia zarządziła przerwę aby ustalić wyrok. Po 10 minutach przyszedł długo oczekiwany moment. Alicja Maserak powiedziała:
Antygona jest winna zarzucanego jej czynu i wymierzam jej karę 3 lat pozbawienia wolności na 5 lat w zawieszeniu.