Napisz plan opowiadania pod tytułem zabawa na śniegu określ punkty wstępu, rozwinięcia i zakończenia
:)
(minimum 8 punktów <tego planu>)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Nareszcie mamy śnieg…
W ciągu ostatnich kilku lat mieliśmy go jak na lekarstwo, a i teraz nie wiadomo, jak długo jeszcze będzie biało. Zamiast więc narzekać i utyskiwać, że znowu zima, zastanówmy się jak najlepiej wykorzystać ten czas z dziećmi. Przypomnijcie sobie, jak bardzo lubiliście zimę, gdy byliście mali. Śniegu było wtedy znacznie więcej, padał częściej, zima trwała dłużej. Można się było wyszaleć do woli. Teraz z zimą bywa różnie. Warto więc wykorzystać tych kilka dni i zorganizować dzieciom wspaniałe zabawy na śniegu. Przynieście ze strychu sanki, odkurzcie łyżwy, przygotujcie porządne, nieprzemakalne rękawice, kombinezony, kurtki, ciepłe czapki i szaliki i ruszajcie na dwór. Śnieg czeka.
Jeżeli nie macie pomysłów co zaproponować swoim dzieciakom, podsuniemy wam kilka.
Dobra zabawa, bezpieczna zabawa
Zima ma swoje uroki, ale na mrozie, lodzie, w śniegu łatwo o wypadek, kontuzję, odmrożenia. Zanim więc wypuścicie swoje dzieci z domu, pamiętajcie, że trzeba zadbać o ich bezpieczeństwo. Przede wszystkim o odpowiednie ubranie. Ciepłe spodnie, rajstopy, skarpety, dobre, nieprzemakalne buty i obowiązkowo czapka, szalik i rękawiczki. Najlepiej też mieć w pogotowiu zapasowe ubrania, kozaki na zmianę, bo w czasie zimowych zabaw łatwo się przemoczyć. Co jakiś czas warto zawołać dziecko do domu, po to właśnie, aby sprawdzić czy rękawiczki, czapka, kurtka, buty są suche. Jeżeli nasza pociecha powie nam, że np. nie czuje palców od nóg lub rąk, powinna już zostać w domu, bo mogą to być objawy przemrożenia.
Zabawa śniegiem jest bardzo przyjemna i fajna. Trzeba jednak uczulić dzieci, aby bawiąc się śnieżkami, rzucały raczej do celu, a nie w siebie. Jeżeli już jednak zorganizują bitwę na śnieżki, powinny uważać, aby nie rzucać kulkami w głowę przeciwnika. Grozi to uszkodzeniem oka, złamaniem nosa itp.
Zimą często widzimy, jak dzieci bawią się na ulicy, lub w bezpośrednim jej pobliżu. Niestety jest to bardzo niebezpieczne miejsce na zimowe szaleństwa. Jest ślisko, droga hamowania się wydłuża, widoczność również jest ograniczona. Łatwo może dojść do nieszczęścia. Koniecznie, wytłumaczcie swoim dzieciom, że na ulicy, lub jej pobliżu, bawić się nie wolno. Samochód w każdej chwili może wpaść w poślizg, zjechać z drogi, potrącić kogoś. O tragedię nie trudno.
Ważne jest również to, aby dzieci nie ślizgały się na stawach, jeziorach czy oczkach wodnych. Najlepiej zorganizować lodowisko na podwórku lub zabrać dzieci na miejską ślizgawkę.
Wiadomo, że zakazy i nakazy psują dzieciom zabawę, ale niestety są konieczne. O ile starsze dzieci bawią się same, maluchy powinny być zawsze pod opieką kogoś dorosłego.
W co się bawić na śniegu?
- zjazdy na sankach - żeby zjeżdżać na sankach, trzeba znaleźć odpowiednią górkę, zawsze się taka znajdzie w okolicy. Można się ścigać na sankach, urządzać konkursy na najdłuższy, najszybszy zjazd.
- wyścigi z sankami - zimą można urządzać wszelakiego rodzaju wyścigi na sankach: slalom pomiędzy kulami ze śniegu, wyścigi dwójek (jeden siedzi, drugi ciągnie), pchanie sanek, które dalej pojadą, itp.
- zjazdy na workach - jeżeli nie macie pod ręką sanek, do zjazdów po śniegu można wykorzystać worki. Gruby foliowy worek, wypychamy słomą lub sianem, związujemy i możemy już zjeżdżać z górki na pazurki.
- kulig - kiedyś sanki w kuligach ciągnęły konie, teraz zastąpiły je konie mechaniczne. Na wsiach często sanki przyczepiane są do traktorów, w miastach ciągną je samochody. Warto zorganizować taki kulig np. dla dzieci z całej ulicy. Trzeba jednak zadbać o to, by było bezpiecznie. Kulig najlepiej zorganizować poza miastem, na bocznej drodze, lub w lesie. Pamiętajcie o tym, aby nie przywiązywać jednych sanek do drugich. Będą się bardzo często zrywać i odczepiać. Najlepiej każde sanki przywiązać do liny lub łańcucha. Na koniec kuligu zaproponujcie dzieciom ognisko z pieczeniem kiełbasek. Będzie to na pewno wielka frajda.
- budowanie iglo - jeżeli śniegu jest pod dostatkiem, można zbudować igloo. W tej zabawie, na pewno niezbędna będzie pomoc starszego brata lub taty. Wspólnymi siłami można zbudować wspaniały domek ze śniegu, a jeżeli będzie mróz, taki domek długo postoi i będzie miejscem wspaniałych zabaw.
- bitwa na śnieżki, rzucanie do celu - najpierw oczywiście trzeba przygotować kilkanaście śniegowych kulek. To nie lada wyzwanie, zwłaszcza dla maluchów, które dopiero poznają uroki zimy. Pierwsze kule mogą powstawać z wielkim trudem, ale później będzie już o wiele lepiej. Tatusiowie i mamusie powinni pokazać swoim pociechom jak zrobić śnieżkę, żeby zaraz się nie rozpadła. Śniegowymi kulkami można rzucać do siebie lub np. do celu : do drzewa.
- rzeźby ze śniegu- latem dzieci uwielbiają bawić się w piasku, budować zamki, robić babki itd., takie zabawy można również powtórzyć zima. Potrzebne będą wiaderka, łopatki, grabki, foremki. Zaproponujcie zbudowanie zamku, rzeźbienie w śniegu ulubionej postaci, zwierzątka.
- jazda na łyżwach - zimą w wielu miastach organizowane są ślizgawki i lodowiska dla dzieci i dorosłych. Zwykle, w takich miejscach, są również wypożyczalnie łyżew. Jeszcze lepiej, jeżeli dziecko ma swoje łyżwy. Pierwsze próby utrzymania się na lodzie mogą skończyć się bolesnymi upadkami, ale od czego są rodzice. Wspierajcie małych łyżwiarzy.
- lepienie bałwana - któż z nas tego nie robił? Przygotujcie węgielki, marchewkę na nos, stary garnek jako kapelusz i koniecznie miotłę. Dzieci mogą również same wymyślić strój dla pana bałwana.
- śniegowy trop - robimy ślady na śniegu, a dzieci muszą poruszać się właśnie po tych śladach, starając się postawić stopę w tym samym miejscu co my. Jeżeli bawimy się w lesie lub w parku, jedna osoba idzie pierwsza i zostawia widoczne ślady na śniegu. Po jakimś czasie reszta dzieci rusza jej śladem, sprawdzając, dokąd poszła.
- orzeł, aniołek - tą zabawę znają chyba wszyscy, kładziemy się na śniegu, na plecach, i szeroko rozkładamy ręce i nogi i ruszamy nimi. W ten sposób powstaje wizerunek orła lub aniołka.
- obrazy na śniegu - jeżeli mamy dużo wolnego miejsca np. w ogrodzie lub parku, zaproponujmy dzieciom zabawę w tworzenie obrazów na śniegu. Najlepiej wydeptywać je stopami. Można również rysować znalezionym w pobliżu patykiem lub uklepywać dłońmi.
- jazda na nartach - w pobliżu wielu miast tworzone są małe stoki narciarskie. Są tam wyciągi i wypożyczalnie sprzętu, czasami szkółki narciarskie.
Pomysły na inne zabawy na pewno podsunie wam wyobraźnia. Oby tylko śnieg utrzymał się jak najdłużej, bo przecież za kilka dni zaczynają się ferie zimowe.
Życzymy dużo śniegu i wspaniałej zabawy na świeżym powietrzu. To znalazłam wybierzesz sobie coś . POZDRO ;**
Zabawa na śniegu.
Bawie się w śnieżki ze znajomymi i do tego się śmieje , czasem wpada mi śnieg do buzi ale i tak jest fajnie. To moje najlepsze zajęcie po szkole .
Czasem jak jest dużo śniegu czyli teraz lepie bałwanka : 3
dasz punkty ? XD