Napisz pezmówienie Antygony do ludu tebańskiego, w którym przekonuje , że nie zasłużyła na śmierć.
Proszę o NIE KOPIOWANIE z innych stron!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Błagam cały lud tebański o wysłuchanie mnie. Proszę Was, abyści osądzili mnie dopiero po tym co Wam teraz powiem. Bardzo kochałam obu mych braci - Polinejkesa i Eteoklesa. Dlatego więc stwierdziłam, że obaj zasługują na równy pochówek. Dla mnie nie jest ważne to co zrobili, byli oni moją rodziną więc nie mogłam pozostawić ciała mojego ukochanego Polinejkesa na wieczne potępienie. Musiałam wyprawić go na drugą stronę. Dlatego więc sądze, że nie zasłużyłam sobie na tak surową kare jak śmierć. Zapewne wszyscy, któzy tu teraz stoicie zrobilibyście tak samo. Nie skazalibyście swoich braci, sióst, matek czy ojców na pozagrobowe męki. A więc proszę Was o zrozumienie i błagam, abyście choć przez chwilę postawili się w mojej sytuacji. Bardzo Wam wszystkim dziękuję za wysłuchanie mnie.
Mam nadzieję, że pomogłam ;)
Drodzy wy tu zebrani .
Niczym pozwolicie na moją śmierć , zastanówcie się teraz i pomyślcie ,,Czy warto toczyc konflikt mięszy prawem boskim a ludzkim , mięszy państwem a jednostką , mięszy rozumem a uczuciem ? '' Zrozumcie , że miłość do brata jest czyms mocniejszym niż honor czy szacunek . I prawdę mówiąc , jeżeli miałabym uczcić godnie śmierć najbliższej mi sooby zrobiłabym to jeszcze raz bez najmniejszego wahania . Wiem , że dopuściałam sie zaniechania i sprzeciwiłam się władcy , a on nie może dopuścić w rządzonym przez siebie pastwie do anarchii i musi stać na straży porządku i bezwzględnie karać , tych kórzy wystpęują przeciw osowiązującemu w państwie prawu . To prawda, ale jeżeli mam wybierac rozum czy serce , wybieram to drugie . Człowiek , ktry kocha jest naprawdę wspaniałą osobą w życiu , nie ma dla niego coś takiego jak ,,samotnośc ''. Jednak gdyby Kreon chciał mnie wysłuchac i mógłby pomyślec także nad moimi racjami , to z pewnością może zmieniłby swoje zdanie i pozowlił mi nadal żyć . Wiem także , że podejrzewa was tu zebranych o chciwość i interesowność , dlatego wprowadzony został terror i zastraszanie . Doskonale to rozumiem , że boi się utraty autorytetu . Ale dobry władca nie powinen patrzeć na dobro swoje lecz wspólne i powinien liczyć sie z opinią publiczną , słuchac mądrych ludzi a także dopuszczać nas proste osoby do głosu , bo my tez mamy wiele do powiedzenia i chcemy mieć swoje zdanie .Proszę abyście , nigdy nie zrobili nic przeciw sobie i abyście dążyli do swoich celów , bo to jest jedyna i doskonała droga na życie .