Prometeusz należał do sekty o dźwięcznej nazwie „Plantatorów Tytoniu”. To on stworzył człowieka: mężczyznę z dwóch jajek i mąki, kobietę zaś z boczku i lodów. Dał im sobie pożyć, ludzie byli jednak niezdarnymi alianami. Nie potrafili zachować higieny intymnej w przyrodzie, nie radzili sobie z otoczeniem ich światem z powodu agorafobii. Prometeusz niczym pijak i złodziej-hazardzista nauczył używać ludzi dzid i dał im pozwolenia od Giertycha oraz Artemidy na łowy. Sam założył zespół rokowy, gdzie Dionizos grał na perkusji, Apollo na bandżo, a Zeus wymiatał piorunami na gitarze elektrycznej, Prometeusz wokal. Na jednym z koncertów wysłał Polaków do diabła po ogień- tekstem „Avę szatan”. Zeus –chciwy samolub- jednak nie zgodził się na to z obawy przed zamieszkami podczas meczu Bogowie – Tytani, na którym mieli grać. Ale Prometeusz traktował ludzi jak swoich ziomków. Szykowała się apokalipsa i chciał chciał ich pocieszyć. Wiedział, że go zlinczują i za karę będzie oglądać Teletubisie i TV Trwam, ale mimo to odważył się wysłać Polaków do piekła, żeby „rąbnęli” zapalniczkę szatana . Zeus, gdy się dowiedział, rozwścieczony zapłonął, a inni bogowie odpalili trawkę od czoła i piekli dziczyznę na jego piersi. Najarani bogowie postanowili stworzyć kobietę, o lekkim usposobieniu, nadali jej imię Pandora, co oznaczało „macie przerąbane”. Miał to być żart dla Prometeusza. W reku trzymała puszkę ekstazy. Tak wyposażona kobietę Hermes zrzucił na ziemie i postawił ją przed jego chatą. Prometeusz jednak- będąc transwestytą- odprawił kobietę. Niestety, Prometeusz posiadał brata, Epimeteusza który był obłąkany. Pandora dotarła i do jego zakładu psychiatrycznego. Ten ujrzawszy tę piękność, od razu prosił ją o rękę ,ciekawy jej posagu, otworzył puszkę. I stało się kuku. Z puszki bowiem „Pajac” wypuścił na zewnątrz HIV, bakterie coli i galerianki. Prometeusz był mściwy, zostawił kapelę i postanowił się na nich zemścić. W tym celu zabił Dodę i podzielił ja na dwie części. Jedną z nich miał wybrać Zeus, jako wspaniałą ofiarę na część bogów. Prometeusz użył fortelu. Silikon Dody przykrył matową skórą, natomiast kości, ceratą. Zeus nie spodziewał się tego i wybrał tę część z ceratą. Był zaskoczony, gdy okazało się, że pod spodem są same kości. Z zemsty rozkazał przykuć Prometeusza do telewizora na „Modę na sukces” powtórki z 5000000 odcinków na dodatek miał zanik ślepej kiszki podczas rako-głupiej sesji, codziennie pękała mu żółć i chlapała po Kaukazie. Z tej męki wybawił tytana dopiero Herkules. Od tej pory Prometeusz ma pomnik w Warszawie i robi za syrękę dzięki poświęceniu dla ludzi.
Prometeusz należał do sekty o dźwięcznej nazwie „Plantatorów Tytoniu”. To on stworzył człowieka: mężczyznę z dwóch jajek i mąki, kobietę zaś z boczku i lodów. Dał im sobie pożyć, ludzie byli jednak niezdarnymi alianami. Nie potrafili zachować higieny intymnej w przyrodzie, nie radzili sobie z otoczeniem ich światem z powodu agorafobii. Prometeusz niczym pijak i złodziej-hazardzista nauczył używać ludzi dzid i dał im pozwolenia od Giertycha oraz Artemidy na łowy. Sam założył zespół rokowy, gdzie Dionizos grał na perkusji, Apollo na bandżo, a Zeus wymiatał piorunami na gitarze elektrycznej, Prometeusz wokal. Na jednym z koncertów wysłał Polaków do diabła po ogień- tekstem „Avę szatan”. Zeus –chciwy samolub- jednak nie zgodził się na to z obawy przed zamieszkami podczas meczu Bogowie – Tytani, na którym mieli grać. Ale Prometeusz traktował ludzi jak swoich ziomków. Szykowała się apokalipsa i chciał chciał ich pocieszyć. Wiedział, że go zlinczują i za karę będzie oglądać Teletubisie i TV Trwam, ale mimo to odważył się wysłać Polaków do piekła, żeby „rąbnęli” zapalniczkę szatana . Zeus, gdy się dowiedział, rozwścieczony zapłonął, a inni bogowie odpalili trawkę od czoła i piekli dziczyznę na jego piersi. Najarani bogowie postanowili stworzyć kobietę, o lekkim usposobieniu, nadali jej imię Pandora, co oznaczało „macie przerąbane”. Miał to być żart dla Prometeusza. W reku trzymała puszkę ekstazy. Tak wyposażona kobietę Hermes zrzucił na ziemie i postawił ją przed jego chatą. Prometeusz jednak- będąc transwestytą- odprawił kobietę. Niestety, Prometeusz posiadał brata, Epimeteusza który był obłąkany. Pandora dotarła i do jego zakładu psychiatrycznego. Ten ujrzawszy tę piękność, od razu prosił ją o rękę ,ciekawy jej posagu, otworzył puszkę. I stało się kuku. Z puszki bowiem „Pajac” wypuścił na zewnątrz HIV, bakterie coli i galerianki. Prometeusz był mściwy, zostawił kapelę i postanowił się na nich zemścić. W tym celu zabił Dodę i podzielił ja na dwie części. Jedną z nich miał wybrać Zeus, jako wspaniałą ofiarę na część bogów. Prometeusz użył fortelu. Silikon Dody przykrył matową skórą, natomiast kości, ceratą. Zeus nie spodziewał się tego i wybrał tę część z ceratą. Był zaskoczony, gdy okazało się, że pod spodem są same kości. Z zemsty rozkazał przykuć Prometeusza do telewizora na „Modę na sukces” powtórki z 5000000 odcinków na dodatek miał zanik ślepej kiszki podczas rako-głupiej sesji, codziennie pękała mu żółć i chlapała po Kaukazie. Z tej męki wybawił tytana dopiero Herkules. Od tej pory Prometeusz ma pomnik w Warszawie i robi za syrękę dzięki poświęceniu dla ludzi.