Nigdy nie zapomnę tego dnia, gdy dostałam/em psa. Wstałam wtedy wcześnie rano i poszłam zjeść śniadanie. Przy stole rodzice mieli dla mnie wspaniałą wiadomość. Powiedzieli, że dziś po południu pojedziemy kupić psa. Bardzo się ucieszyłam, gdyż nigdy nie mogłam mieć psa. Nadeszła więc chwila wyjazdu.Gdy byliśmy w schronisku widziałam dużo psów, lecz jeden czarno biały pupilek przyciągnął moją uwagę. Patrzył takimi pięknymi oczkami na mnie, jakby chciał powiedzieć : ,,czy mnie przygarniesz?''. Od razu pokazałam go moim rodzicom. Zgodzili się żeby go wziąść. W domu nazwałam go (już sobie wymyśl dla niego imie). To był najlepszy dzień w moim życiu. Teraz razem z np. Pikusiem wspominamy ten dzień, gdy go zabraliśmy do domu. Myśle że jest mi teraz wdzięczny!
Nigdy nie zapomnę tego dnia, gdy dostałam/em psa. Wstałam wtedy wcześnie rano i poszłam zjeść śniadanie. Przy stole rodzice mieli dla mnie wspaniałą wiadomość. Powiedzieli, że dziś po południu pojedziemy kupić psa. Bardzo się ucieszyłam, gdyż nigdy nie mogłam mieć psa. Nadeszła więc chwila wyjazdu.Gdy byliśmy w schronisku widziałam dużo psów, lecz jeden czarno biały pupilek przyciągnął moją uwagę. Patrzył takimi pięknymi oczkami na mnie, jakby chciał powiedzieć : ,,czy mnie przygarniesz?''. Od razu pokazałam go moim rodzicom. Zgodzili się żeby go wziąść. W domu nazwałam go (już sobie wymyśl dla niego imie). To był najlepszy dzień w moim życiu. Teraz razem z np. Pikusiem wspominamy ten dzień, gdy go zabraliśmy do domu. Myśle że jest mi teraz wdzięczny!