Weszłam do klasy i stanęłam jak wryta, gdyż zauważyłam wszędzie balony i serpentyny. Nie wiedziałam co było grane, aż przyszła do mnie moja wychowawczyni i zaczęła składać mi życzenia. Cała klasa zaczęła śpiewać i śmiać się. Ja zaskoczona, byłam bardzo zdziwiona, nie wiedziałam że moi koledzy, koleżanki i wychowawczyni zrobią mi taki wspaniały prezęt. Nie mogłam o tym zapomnieć, aż łzy poleciały mi. Gdy weszłam do domu odrazu powiedziam o tym mojej mamie. Mama była bardzo szczęśliwa że cała klasa złożyła mi życzenia. Kiedy chciałam odrobić zadania domowe, zobaczyłam w moim plecaku małego słonika na szczęście. I kartkę, na której podpisali się wszyscy z mojej klasy i wychowawczyni. Byłam bardzo szczęśliwa że mam taką klasę, która o mnie pamięta. Na pewno się im odwdzięczę.
Weszłam do klasy i stanełam jak wryta bo zabaczyłam ,że nikogo w klasie nie było nawet nauczyciela.Była tylko cisza której nie zakłócała nawet latająca i brzęcząca mucha.Nagle chłopcy i dziewczyny z mojej klasy wyskoczył z różnych miejsc :szafek ,z pod biórka nauczyciela ,za szafy i innych różnych miejsc z okrzykiem ,,Siema!"lub Cześć. Do klasy wszedł nauczyciel i powiedział że słychać nas na drugim końcu korytarza.Wszyscy uczniowie usiedli do ławek i zaczeła się lekcja. Na początku myślałam że tylko ja przyszłam jedyna z klasy do szkoły ,a oni zrobili mi kawał.
Weszłam do klasy i stanęłam jak wryta, gdyż zauważyłam wszędzie balony i serpentyny.
Nie wiedziałam co było grane, aż przyszła do mnie moja wychowawczyni i zaczęła składać mi życzenia. Cała klasa zaczęła śpiewać i śmiać się. Ja zaskoczona, byłam bardzo zdziwiona, nie wiedziałam że moi koledzy, koleżanki i wychowawczyni zrobią mi taki wspaniały prezęt. Nie mogłam o tym zapomnieć, aż łzy poleciały mi. Gdy weszłam do domu odrazu powiedziam o tym mojej mamie. Mama była bardzo szczęśliwa że cała klasa złożyła mi życzenia. Kiedy chciałam odrobić zadania domowe, zobaczyłam w moim plecaku małego słonika na szczęście. I kartkę, na której podpisali się wszyscy z mojej klasy i wychowawczyni. Byłam bardzo szczęśliwa że mam taką klasę, która o mnie pamięta. Na pewno się im odwdzięczę.
Weszłam do klasy i stanełam jak wryta bo zabaczyłam ,że nikogo w klasie nie było nawet nauczyciela.Była tylko cisza której nie zakłócała nawet latająca i brzęcząca mucha.Nagle chłopcy i dziewczyny z mojej klasy wyskoczył z różnych miejsc :szafek ,z pod biórka nauczyciela ,za szafy i innych różnych miejsc z okrzykiem ,,Siema!"lub Cześć. Do klasy wszedł nauczyciel i powiedział że słychać nas na drugim końcu korytarza.Wszyscy uczniowie usiedli do ławek i zaczeła się lekcja. Na początku myślałam że tylko ja przyszłam jedyna z klasy do szkoły ,a oni zrobili mi kawał.