Idę podwórkiem. I nagle widzę piękną rudą wiewiórkę, która patrzy na mnie ze zdziwieniem. Pewnie się mnie boi więc powoli się odsuwam. Gdy wróciłem do domu opowiedziałem mamie o tym zdarzeniu i cały czas o niej myślałem. Wkrótce, gdy byłem w szkole znów zobaczyłem tą wiewiórkę. Na przerwie poszedłem dać jej orzeszka ale rusztowanie się na mnie zawaliło i umarłem. Nie ufajcie wiewiórką !
Idę podwórkiem. I nagle widzę piękną rudą wiewiórkę, która patrzy na mnie ze zdziwieniem. Pewnie się mnie boi więc powoli się odsuwam. Gdy wróciłem do domu opowiedziałem mamie o tym zdarzeniu i cały czas o niej myślałem. Wkrótce, gdy byłem w szkole znów zobaczyłem tą wiewiórkę. Na przerwie poszedłem dać jej orzeszka ale rusztowanie się na mnie zawaliło i umarłem. Nie ufajcie wiewiórką !