Napisz opowiadanie z wyrazami : wzgórze, murarz, piekarz, bandaż, odważny, morze, grożę, łupież, którzy, każdy, żółw, spojrzeć, żółć, duży, masaż, zrzec się, rzucić, wozić, wrażliwy , grubszy.
z góry Dziękuję :* Dam naj .
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pewnego dnia z rodzicami wybrałam się nad morze. Mama spakowała do apteczki podręcznej bandaż, leki na ból brzucha i głowy oraz plasterki.
Gdy dojechaliśmy nad morze okazało się że nasz hotel znajdował się na wzgórzu. Troszkę zrobiliśmy się głodni i poszliśmy do piekarni po jakieś ciasteczka i słodkie bułki. W środku sklepiku spojrzeliśmy od razu na grubego piekarza. Każdy z nas chciał sobie zrobić z nim zdjęcie bo śmiesznie wygłądał. Gdy się zblizyłam do niego zobaczyłam, że ma on łupież na głowie. powiedziałam to mamie, a mama roześmiała się i powiedziała, że to tylko mąka. Gdy piekarz zobaczył, że pokazuję na niego palcem i się śmieję rozpłakał się bo myślał że ja się z niego śmieję. pozyślałam sobie, że on musi być strasznie wrażliwy. Po 10 minutach wyszliszmy z piekarni i zobaczyliśmy odważnego murarza który chodził po rusztowaniu. Wołał swojego kolegę żeby mu pomógł. Robotnicy którzy chodzili tam wysoko po tych wysokościach należy się wielkie uznanie. Powiedziałam maie, ę ja też chcę tam wejść. Mam pogroziła mi i powiedziala, że jak tam wejdę to wyrzeknie się mnie. Rzuciłam tym murarzom 2 babeczki.
Następnego dnia z samego rana udaliśmy się nad morze. nagle ja zobaczyłam jak duży żółw woła swoje małe i zlizuje z nich żółć. Powiedziałam tacie że już mam tyle wrażeń z tej wycieczki że muszę odpocząć. Tata zaśmiał się i pomasował mnie żebym się rozluźniła.
Bardzo spodobała mi się ta wyprawa. Napewno na długo zostanie mi w panięci.
Liczę na naj :* namęczyłam się bardzo chodź lubię pisać prace z polaka.