Napiszę opowiadanie z krótkim dialogiem (Moje spotkanie z Bogiema Obojętnie z jakim najlepie aby był to Posejdon lub Hades lub ktoś inny ale znany miejsce np. Olimp lub inne.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pewnego dnia, kiedy Olga była na spacerze, zauwazyła w parku dziwne drzewo. Poszła pod nie i zobaczyła tak jak by drzwi. Weszła do środka, na początku nie wiedziała gdzie jestem, a poza tym nie wiedziała jak wrócić do normalnego świata. Podszedł do niej jakiś pan, był od niej wyższy o kilka metrów, miał na sobie szaty. Okazało się, ze jest to Posejdon, który poprosił ją o pomoc, a mianowicie miała sprawić, aby wody nie zalały całego świata. Była zdziwiona, ale on zapewnił Olgę, że musi jeszcze ją ''sprawdzić''. Powiedział dziewczynie również, że są na górze Olimp.
- I jak, chciałabyś mi pomóc?- Zapytał Posejdon.
- Tak, ale nie wiem jeszcze jak miałabym ci pomóc panie- odpowiedziała.
- Tym się nie mart mój podwładny ci wszystko wytłumaczy.
- W takim razie ja się zgadzam.
- Musisz jeszcze podpisać te papiery- i pokazał jej papiery, a ona je podpisała.
Rok późiej Olga uratowała świat, pisali o niej we wszystkich gazetach i mówi na wszystkich kanałach telewizyjnych. Oldze się to podobało, ale kilka dni później miała tego dość i postanowiła, że powie ludziom o istnieniu Bogów jakimi są np. Posejdon czy Hades i, ze to oni tak naprawde uratowali im życie. I właśnie tak wiemy teraz o istnieniu Bogów. Nie wiemy nic o Oldze, ponieważ została ukarana karą śmierci, za to, ze ujawniła całą prawdę, a Bogowie jej tego zabronili.
MYŚLĘ, ZE POMOGŁAM LICZE NA NAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W Maju moja koleżanka Sandra pojechała z rodzicami do Grecjii. Mieszkali w holelu który był położny bardzo blisko olimpu. Kiedy rodzice poszli na romątyczną kolację, Sandra postanowiła zwiedzić hotel. Nie było ta za ciekawie bez jej przyjaciółek. Nudząc się zapytała recepcjonistki o okolice i ta opowiedziała jej o "Rozmókwkach bogów na olimpie" Była to bardzo ciekawa opowieść . Recepcjonistka opowiadała o tym co działo się 4 lata temu kiedy to jakiś człowiek zbiegł z góry olimpu prawie się zabił z brażenia że rozmawiał z samym Heresem. wiekszość ludzi nie wierzyła mu w tę chistorię, ale była cząsteczka ludzi wierząca człowiekowi. Opowiadał o tym jak to było rozawiać z Hermesem. Był prawie że jak człowiek w białych sztach i ze swoimi skrzydlatymi sandałami.. Legęda głosi że jak pójdzie się na olip bez butów tylko z sanałami z dłoni dręcząc się swoimi własnyi nogai że jestśli się założy sandały nic ze spotkania Hermesa. Nikt do tej pory nie licząc tego człowieka nie wszedł na górę Olimp bez sandałów. Sandra jako ciekawska dziewcxyna chciała spróbować tego i poszła na olimp bez butów z sandałami w dłoni. Bardzo chciała spotkać greckiego boga i wcale nie żałowała swoich nóg . Jako druga weszła bez sandałów na góre olimp. Sandra była bardzo zawzięta i nie dała za wygraną skałom . Spotkała jednak Herę.
Witaj Hero -Powiedziała przerażona Sandra
Dziędobry Sandro - odpowiedziała z przejęciem Hera
Przez legędę oge spotkać legędarną Boginię - Komplemętowała boginkę sandra
Nie mów głopot przecież tylko częsteczka ludzi wierzyła w legędę tego głupca Hermes miał go ostrzec przed mówieniem tego śmiertelniką, ale zapomniał i teraz ja muszę wykonywać jego robotę . - Powiedziała spławiająco Hera
Hero jeśli nie chcesz aby tu była powiec .. - Powiedziała ze łzami w oczach Sandra
Sandro nie chcę abyś przezemnie płakała tylko już nie chce być taka osamotniona - Oznajmiła przepraszająco Hera.
Dobrze, a czy mogę ci zadać kilka pytań . ? - zapytała Sandra
Oczywiście - odpowiedziała Hera
Dobrze zacznę od tego . Jak to jest być boginią - Zapytała z przejęciem Sandra
Jako nie boginka nie czuję się jak ona czuję się jak człowiek bo moge się w niego zmienić. Bognika jest jak człowiek tyle że nie śmiertelny . Oprucz mocy której nie chce mieć jestem jak człowiek którym nigdy nie będę.. - odopwiedziała Hera
Dobrze, A jak być w małożęswie z własnym bratem .. ? - Zapytała
Dobrze tylko że mnie zdradził.. - Odpowiedziłała Sandrze Hera
Hero muszę już wraca widzę że rodzice są już km przed hotelem nie chce aby się o tym dowiedzieli bo ty nie chcesz a powiedziałaś mi i tak już dużo . Dziękuję - Poiedziała sandra ..
Dobrze Sandro. Chwilka a i jeszcze coś ci chciałam dać. Jak będziesz w trudnej sytułacjii życiowej lub twoja rodzina daję ci butelkę nektaru wlej ciutkę do jedzenia - powiedziała Hera przekazując butelkę sandrze i rozpływając się w powietrzu ...