Napisz opowiadanie z elementami opisu przeżyć na temat '' Zakochałem się ''
DAJE NAJ !
zadaniaeeZakochałem się to jest już pewne.Był piękny jesienny dzień ,kiedy postanowiłem wyjść na spacer do parku.Jesień to piękna pora roku pomyślałem i udałem się wzdłuż alei .Dookoła było mnóstwo porozrzucanych kasztanów i kolorowych liści.Nagle przypomniałem sobie,że pani kazała nam przynieść do szkoły oznaki jesieni. Zacząłem zbierać kasztany,gdy koło mnie ktoś stanął .Podniosłem głowę i zobaczyłem ją.Sliczną uśmiechniętą dziewczynę o bujnych kręconych włosach,aż odebrało mi z wrażenia głos.Serce biło mi mocno i czułem ,że robię się czerwony.Dziewczyna zapytała mnie ,czy nie widziałem przypadkiem psa,który jej uciekł. Jej głos brzmiał w moich uszach jak melodia,która ciągle się powtarza.Odpowiedziałem ,jej że nie i od razu zaproponowałem ,że z nią pójdę szukać psa.Karolina się zgodziła,bo tak miała na imię owa dziewczyna.Szliśmy razem i ciągle się jej przyglądałem.Czułem ,że coraz bardziej , mi się podoba i już wiedziałem ,że chcę z nią spędzać każdą chwilę.Złapałem ją za rękę i przytuliłem, a Karolina nie sprzeciwiła się tylko odwdzięczyła się tym samym.Serce biło mi szybko ,a w brzuchu latały motylki.Coraz bardziej zakochiwałem się w Karolinie,a ona we mnie.Po chwili przybiegł do nas Karoliny pies radośnie machając ogonkiem ,dobrze ,że się znalazł,bo dzięki niemu poznałem miłość swojego życia.Byłem szczęśliwy ,iż ten jesienny dzień przyniósł mi miłość.Teraz wiem ,co czuje chłopak ,gdy zakochuje się w wzajemnością.
Zacząłem zbierać kasztany,gdy koło mnie ktoś stanął .Podniosłem głowę i zobaczyłem ją.Sliczną uśmiechniętą dziewczynę o bujnych kręconych włosach,aż odebrało mi z wrażenia głos.Serce biło mi mocno i czułem ,że robię się czerwony.Dziewczyna zapytała mnie ,czy nie widziałem przypadkiem psa,który jej uciekł.
Jej głos brzmiał w moich uszach jak melodia,która ciągle się powtarza.Odpowiedziałem ,jej że nie i od razu zaproponowałem ,że z nią pójdę szukać psa.Karolina się zgodziła,bo tak miała na imię owa dziewczyna.Szliśmy razem i ciągle się jej przyglądałem.Czułem ,że coraz bardziej , mi się podoba i już wiedziałem ,że chcę z nią spędzać każdą chwilę.Złapałem ją za rękę i przytuliłem, a Karolina nie sprzeciwiła się tylko odwdzięczyła się tym samym.Serce biło mi szybko ,a w brzuchu latały motylki.Coraz bardziej zakochiwałem się w Karolinie,a ona we mnie.Po chwili przybiegł do nas Karoliny pies radośnie machając ogonkiem ,dobrze ,że się znalazł,bo dzięki niemu poznałem miłość swojego życia.Byłem szczęśliwy ,iż ten jesienny dzień przyniósł mi miłość.Teraz wiem ,co czuje chłopak ,gdy zakochuje się w wzajemnością.