Napisz opowiadanie z elementami opisu i dialogiem dotyczące zdarzenia,którego nie można racjonalnie wytłumaczyć.
MOŻE WYSTĄPIĆ SCENERIA GROZY,WYSTĘPOWANIE SIŁ NADPRZYRODZONYCH.
PROSZĘ I Z GÓRY DZIĘKUJĘ ;)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Opowiem Wam pewna historie ktora wydarzyla sie w Halloween. bylo juz po polnocy, a ja z moja przyjaciolka chodzilysmy po cmentarzu.
- Hej, zobacz co to jest! powiedziala Basia. - odromny glaz! usiadzmy na nim bo bola mnie juz nogi.
- No dobrze, ale za chwilke wracamy do domu, bo juz jest strasznie zimno! - odpowiedzialam. Basia lubila takie straszne miejsca jak ten warszawski cmentarz, ale mnie on przeraza. Gdy tak siedzialysmy, to moja przyjaciolka powiedziala:
- wiesz co? ostatnio czytalam ze mozna wywolac ducha! zrobmy to teraz! - lrzyknela radosnie basia.
- czys ty oszalala!? ja nie bawie sie w takie rzeczy! - powiedzialam zdruzgotana. Zrobilo sie strasznie ciemno, ogromne chmury przyslonily piekny ksiezyc. Z daleka bylo slychac szczekanie jakiegos psa.
- ale z ciebie tchorz! uwaga, mowie- Terquna polskierta bylitrrew demontraff demonus hell ! - krzyczala raz po raz moja kolezanka. za kazdym raziem coraz glosniej i glosnie, zrobilo sie ciemno, zaczal wiac ogromny wiatr, i nagle BUUM! kamien pod nami pekl! wpadalysmy coraz glebiej i glebiej az juz nic nie widzialam... w pewnym momencie cos mi szepnelo kolo ucha
- niedobre dziewczynki, niedobre. chcialyscie naz zniewolic, nas duchy.,niedobre jestescie...niedobre...hahhahhaa...teraz zostaniecie w tym glazie na wieki!
to ostatnie co uslyszalam..
Ta historia zdazyla sie 5 lat temu a ja jestem zamknieta w ty glazie do dzis... moze ktos mnie i Basie kiedys uratuje... Dam wam pewna przestroge: nie chodzcie na cmentarze i nie wywolujcie duchow, bo moze sie to skonczyc dla Was tragicznie....
prosze naaj!;D