Napisz opowiadanie z elementami na temat:; Na letniej wycieczce - opis lasu Pamiętaj aby : -Opisać swoje uczucia,wrażenia np: przepełnia mnie woń polnych kwiatów. -Nazwać swoimi słowami to miejsce używając porównań i przenośni. -Wymienic wraz z okresleniami elementy lasu: (kolor ,struktura), (zmysł powonienia i wzroku), (kształt i wielkośc)
Proszę tak około 1-2 strony.
Nie spisywać z innych źródeł.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Kilka miesięcy temu kiedy było jeszcze ciepło wraz ze swoimi koegami wyruszylem na wycieczkę do lasu. Celem naszej wyprwawy było poznanie podstawowych technik i zasad przetrwania w lesie. Dzień w którym wyruszylismy byl bardzo cieply oraz słoneczny. Po dotarciu do lasu ogarnęła mie wszechobecna woń świerzych kwiatów oraz śpiew ptaków. Naszym pierwszym zadaniem było odnalezienie źródła wody. Celo wo nie zabralismy ze sobą bidonów z napojami. Zrobiliśmy to po to aby jeszcze ścisej zjednoczyc sie z przyrodą. Po kilku minutach wędrówki przez las znaleźliśmy strumień wody. Przeplywał on po kamieniach które porosnięte były mchem. To oznaczało że woda jest czysta ponieważ te rośliny rosną tylkow czystym srodowisku. Kolejnym priorytetem było zbudowanie schronienia. Postanowiliśmy wznieśc szałas. Zrobiliśmy go z gałęzi iglastych drzew oraz liści. Wyglądał jak prawdziwy żołnierski namiot. Od początku naszej wędrówki minęlo juz kilka godzin więc każdy uczestnik tego wydarzenia zdążył zglonieć. Postanowilismy wiec rozpalic ognisko oraz upiec na nim kiełbaski zakupione wczesniej. Przy ognisku nie brakowało rozmów i zabaw a kiedy zapadl zmrok i bylo juz ciemno wszyscy poszli spac w szałasie. Po bardzo wygodnej nocy obudziliśmy sie około godziny 10 i wszyscy byliśmy pogryzieni przez komary. To była bardzo ciekawa przygada i chcć wydarzyła się kilka lat temu wciąż ja mie wspominam.
Jestem chora nie jestem wstanie napisać więcej.Piszę to co zdołam.
Na letnią wycieczkę wybrałam się do lasu.Wybrałam się z moją kuzynką.Była piękna i słoneczna pogoda.
Gdy rozglądałam się po drzewach w pewnej chwilii zairytował mnie dzięcioł.Był w pięknych barwach.Stukał w drzewo echo roznosiło się po całym lesie.Moja kuzynka w pewnej chwili potknęła się o gałąź,i upadła na ziemię w rów.Gdy pomagałam jej wstać zobaczyłyśmy w trawie małą zieloną żabę.Ta mała niewinna żabka skoczyła mi na rękę.Gdy szłyśmy dalej bardzo się przystraszyłyśmy ponieważ na drodze leżał zaskroniec.Wąż był zabity, a my myślałyśmy, że jest żywy.Gdy wracałyśmy z wycieczki do domu szłyśmy przez kwieciste łaki.Łąki były naprawdę piękne wyglądały jak gwieździste niebo.
Gdy wróciłyśmy do domu koniecznie musiałyśmy wszystko opowiedzieć rodzicom.Byłyśmy szczęśliwe ,że mogłyśmy iść same bez rodziców w las.Uczy do dużo odpowiedzialności i samodzielności.