Napisz opowiadanie z elementami fantastycznymi. Historię rozpocznij tak: Pewnego razu długo nie mogłem zasnąć. Wierciłem się w łóżku, przekładałem poduszki . nawet otworzyłem okno. Nic nie pomagało. Nagle... Plisss na jutro klasa IV szkola podstawowa Miedzy nami s 250 zad 4. nie za krotkie nie za dlugie. DAJE NAJ
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Nagle usłyszałem, że zza okna dobiegają bardzo dziwne odgłosy. Wystraszyłem się, ale pomimo tego wyjżałem przez okno. Nic nie zobaczyłem, więc położyłem się do łożka. Po kilku minutach znów usłyszałem te same odgłosy, ale jakby o nasilonym dźwięku. W tym momencie mój strach przekroczył wszelkie granice. Jednak postanowiłem zdobyć się na odwagę, i ponownie wyjżałem przez okno. Tym razem dostrzegłem, że w krzakach coś się rusza. Założyłem kurtkę i buty i od razu wybiegłem przed dom, aby zobaczyć co to takiego. W pewnym momencie obok mnie pojawiła się postać o niesamowicie jasnych oczach, i dziwnej twarzy. Postanowiłewm zachować spokój, ale nie trwało to długo, więc uciekłem do domu, niesamowicie wystraszony. Tej nocy spałem z rodzicami.
Nagle rozpętała się burza.Bardzo się bałem. Przyleciał od mnie mój latający pies i powiedział, że razem możemy powstrzymać burze i żeby to zrobić musimy odnaleść magiczny pył.Zgodziłem się , wsiadłem na niego i polecieliśmy.Czas mijał i mijał, aż w końcu znaleźliśmy ogromy kwiat na którym leżała kupka kolorowego pyłu.Po łodydze pięła się drabina. Weszliśmy po niej, pies powiedział, żebym wiął garść. Zrobiłem jak kazał, ale gry doknąłem dłonią pyłu z wszystkich płatków kwiata wyskoczyły wielcy strażnicy- ogórki, strzegli magicznego pyłu.Rzuciły się na nas, ale my byliśmy szybsi i zjedliśmy po kolei każdego. Wróciliśmy do domu. Rzuciłem pył w niebo, a on roprysł się i chmury odleciały, przestało padać. Położyłem się, długo myślałem o tej przygodzie, aż w końcu wyczerpany po walce z ogórkami zasnąłem.. :D