Szła sobie kobieta z małym dzieckiem ona nie wiedziała jak sie dostać na inną ulice ludzie przechodzący koło niej nie chcieli jej pomóc ale ona nie dawała za wygraną pytała się dalej -wie może pan jak sie dostać na inną ulice - nie, nie wiem sam chce sie dostać gdzieśdaleko z tąd zaczeli obydwoje sie pytać nagle podbiegła małą dziewczynka i zawołała ich - chodźcie ze mną pokarze wam kobieta wraz ze swoim dzieckiem i mężczyzną poszli za dziewczynką zaprowadziła ich do swoich rodziców I pojechali wszyscy razem do iinego miasta
Szła sobie kobieta z małym dzieckiem
ona nie wiedziała jak sie dostać na inną ulice
ludzie przechodzący koło niej nie chcieli jej pomóc
ale ona nie dawała za wygraną
pytała się dalej
-wie może pan jak sie dostać na inną ulice
- nie, nie wiem sam chce sie dostać gdzieśdaleko z tąd
zaczeli obydwoje sie pytać
nagle podbiegła małą dziewczynka i zawołała ich
- chodźcie ze mną pokarze wam
kobieta wraz ze swoim dzieckiem i mężczyzną poszli za dziewczynką
zaprowadziła ich do swoich rodziców
I pojechali wszyscy razem do iinego miasta