Napisz opowiadanie z dialogiem w którym punktem wyjścia będzie konfliktz rodzicami którzy postanowili sie rozwieść zastosuj narrację 3-osobową
misspiękna1
Tego dnia Ania wstała niewyspana i spuchniętymi oczami po poprzednim dniu. Rodzice znowu się kłócili, a dziewczynka nie mogąc znieść tego wszystkiego zwyczajnie jak każde dziecko które zrobiłoby to samo w jej sytuacji,rozpłakała się. W nocy nie mogła usnąć tylko myślała o całej sytuacji. W szkole też z nikim nie rozmawiała tylko siedziała sama, głęboko zamyślona wpatrując się w ścianę. Kiedy pani od matematyki wzięła ją do tablicy, stała jak zamurowana ponieważ się nie nauczyła. Oczywiście dostała jedynkę ale zbytnio się tym nie przejmowała. Kiedy wróciła do domu od razu poszła do swojego pokoju. Położyła się włączyła muzykę i próbowała odespać nieprzespaną noc. Jednak znowu przeszkodziły jej kłótnie dobiegające z salonu. Wyłączyła muzykę i przysłuchiwała się rozmowie rodziców. - Miałeś iść na zakupy i odkurzyć dom. Jak zwykle wszystko na mojej głowie - odparła zdenerwowana mama - Spokojnie zaraz to zrobię - powiedział spokojny tata - To że straciłeś pracę nie znaczy że masz w domu nic nie robić. Oczywiście nie umiesz wykonywać najprostszych zajęć, ponieważ kiedy pracowałeś to ja zajmowałam się domem i wychowywaniem Ani. Ojciec dziewczynki nie mogąc słuchać narzekań swojej żony wyszedł z mieszkania i wrócił dopiero wieczorem. Był pod wpływem alkoholu. Mama Ani bardzo zdenerwowała się i znowu doszło do kłótni. Dziewczynka siedziała w swoim pokoju ale i tak wszystko słyszała. - Po prostu mam tego dosyć. Chyba musimy się rozwieźć. Wszystko się między nami popsuło! - Powiedziała Pani Agata. Kiedy Ania usłyszała te słowa zrobiło jej się słabo. Wyszła do salonu cała zapłakana a rodzice poczuli zakłopotanie. Mama próbowała wyjaśnić wszystko córce. Ale Ania nie chciała jej słuchać. Zawalił jej się cały świat.
Kiedy wróciła do domu od razu poszła do swojego pokoju. Położyła się włączyła muzykę i próbowała odespać nieprzespaną noc. Jednak znowu przeszkodziły jej kłótnie dobiegające z salonu. Wyłączyła muzykę i przysłuchiwała się rozmowie rodziców.
- Miałeś iść na zakupy i odkurzyć dom. Jak zwykle wszystko na mojej głowie - odparła zdenerwowana mama
- Spokojnie zaraz to zrobię - powiedział spokojny tata
- To że straciłeś pracę nie znaczy że masz w domu nic nie robić. Oczywiście nie umiesz wykonywać najprostszych zajęć, ponieważ kiedy pracowałeś to ja zajmowałam się domem i wychowywaniem Ani.
Ojciec dziewczynki nie mogąc słuchać narzekań swojej żony wyszedł z mieszkania i wrócił dopiero wieczorem. Był pod wpływem alkoholu. Mama Ani bardzo zdenerwowała się i znowu doszło do kłótni. Dziewczynka siedziała w swoim pokoju ale i tak wszystko słyszała.
- Po prostu mam tego dosyć. Chyba musimy się rozwieźć. Wszystko się między nami popsuło! - Powiedziała Pani Agata.
Kiedy Ania usłyszała te słowa zrobiło jej się słabo. Wyszła do salonu cała zapłakana a rodzice poczuli zakłopotanie. Mama próbowała wyjaśnić wszystko córce. Ale Ania nie chciała jej słuchać. Zawalił jej się cały świat.