Question

Napisz Opowiadanie z Dialogiem na temat:,,Jak Tomek chciał zostać sławnym sportowcem''. bardzo Prosze o powyżej 15 zdań daje 25 punktów macie na to 3 dni :> Z góry dziękuje i prosze o dokładne odp.:)

Answer 1

W małej wiosce, zwanej Rotmanką mieszkał pewien chłopiec.  Nazywał się Tomek Kowalski, miał 13 lat i od dziecka pragnął zostać koszykarzem. Pewnego dnia wybrał się razem z kolegami na boisko szkolne.

- Chodźcie grać w piłkę!- krzyknął Jacek.

- Ok. Kto staje na bramce?- zapytał Staś.

- Ja wybieram.- odpowiedział Kuba.

- Ej, chłopaki, przecież wiecie, że ja nie lubię...- jęknął Tomek, ale nikt już go nie słuchał. Jego koledzy z entuzjazmem rozpoczęli grę w piłkę nożną. Został sam. Zupełnie sam, jak ten palec. Jednak Tomek nie należał do osób, które się narzucają i lubią zwracać na siebie uwagę, więc wziął swoją szczęśliwą piłkę i zaczął rzucać do kosza. " Zawsze tak jest. To niesprawiedliwe!", pomyślał. Mijały godziny a chłopiec ciągle rzucał do kosza. Nawet nie zauważył, że przygląda mu się pewien mężczyzna. W końcu Tomek znudził się i chciał już wracać do domu, ale nagle usłyszał głos:

- A ty gdzie się tak śpieszysz, chłopcze?- zapytał nieznajomy mężczyzna.

- S..s.słucham?- zdziwił się chłopak.

- Czy przypadkiem nie przypominam ci kogoś, kolego?

- Może gdyby zdjął pan kaptur, to byłoby mi lepiej rozpoznać.

Mężczyzna zdjął kaptur, a Tomek omal nie zemdlał. Nogi się pod nim ugięły a on nagle poczuł się okropnie mały, chociaż jego wzrost był imponujący jak na jego wiek (178 cm). Właśnie przed nim stał jeden jedyny, legendarny i niepowtarzalny Marcin Gortat we własnej osobie.

- Chłopcze, byłbyś naprawdę świetnym koszykarzem i proponuję ci współpracę. Jak ci na imię ?

- T..T..Tomek... Kowalski...

Nawet nie trzeba dalej pisać, gdyż wszyscy wiedzą jak to się skończy. Po kilku latach chłopiec dostał się do klubu koszykarskiego Marcina Gortata i zrobił wielką karierę jako koszykarz. Teraz każdy już wie, lub wiedzieć powinien, że jeśli czegoś się naprawde chce, to kiedyś się to spełni...

 

 

Czasem mam takie dziwne momenty, że nagle, nie wiadomo skąd, nachodzi mnie wena twórcza.Bardzo się cieszę jeśli pomogłam. Oczywiście wszystko sama napisałam, a zajęło mi to pół godziny, więc bardzo proszę o naj i mam nadzieję, że docenisz mój wysiłek. Powodzenia w szkole :)