Napisz opowiadanie z dialogiem na temat : Mama Janki niespodziewanie zachorowała i przez 2 tygodnie będzie przebywać w szpitalu.W tym czasie Janka wraz z młodszym bratem przebywają sami w domu.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Janka, po wczorajszym wydarzeniu nie mogła spać całą noc. Myślała tylko o mamie i jej powrocie do domu. Lekarze mówili tacie Janki, że jego żona będzie musiała zostać w szpitalu, do którego wczoraj zawiozła ją karetka pogotowia, przez co najmniej 2 tygodnie. Rano tata pojechał do pracy, a dziewczynka wraz ze swoim młodszym bratem musiała zostać w domu. Akurat dzisiaj była sobota, więc nie musieli iść do szkoły. Janka nakryła do stołu i zaczęła przygotowywać śniadanie. Dzieci zjadły posiłek w milczeniu, nie odzywając się do siebie. Pewnie dlatego, że myśl o chorej mamie nie dawała im spokoju. Około 12 po południu Janka postanowiła, że powinna zrobić tacie niespodziankę, polegającą na posprzątaniu domu. Poszła do pokoju brata i powiedziała:
- Jacek, wpadłam na pomysł, żebyśmy zrobili tacie niespodziankę i posprzątali dom. Co ty na to?
- No dobra, to co kto ma robić? - zapytał chłopiec.
- Ja najlepiej sprzątnę salon i łazienkę, a ty możesz pozmywać naczynia i wynieść śmieci. Później zdecydujemy, co dalej.
Po paru minutach dzieci były już zajęte pracą. Janka starannie umyła łazienkę i odkurzyła w salonie. Janek, po skończeniu zmywania i wyrzuceniu śmieci, poszedł do Janki zapytać się, co mają dalej robić. Ona nagle przypomniała sobie o tym, że nie ma nic na obiad, więc szybko zrobiła listę zakupów i poszła z Jackiem do sklepu, który na ich szczęście był niedaleko. Kiedy wrócili, była już godzina 16.00. Tata wracał do domu o 18, więc szybko zaczęli robić obiad. Przygotowali zupę pomidorową, a na drugie danie rybę z surówką i ziemniakami. Najpierw sami zjedli, a potem zaczekali na powrót taty. Niebawem wybiła godzina 18 i usłyszeli dźwięk otwieranych drzwi samochodu. Przywitali się z ojcem i podali mu posiłek. Tata powiedział tylko, że nie ma tak porządnych i uczynnych dzieci jak Janka i Jacek. Był z nich bardzo dumny. A Janka powiedziała Jackowi, że powinni robić takie niespodzianki co każdy weekend, dopóki mama nie wróci ze szpitala. Jacek tylko się zaśmiał i nic już więcej nie powiedział.
Mam nadzieję, że pomogłem. Jeśli coś ci nie pasuje, to popraw sobie. ;P Liczę na naj.
Pewnego dnia mama Janki niespodziewanie zachorowała i musiała przebywać w szpitalu. Dziewczynka w ciągu 2tyg. musiała zajmować się swoim młodszym braciszkiem. Na zajutrz rozmawiali przy śniadaniu:
-Bartek, dzisiaj musisz iść sam do szkoły, ponieważ mama będzie dwa tygodnie w szpitalu.
-dobrze.
-tylko proszę ciebie, nie wymyślaj nic niemądregotylko od razu idź do szkoły.
-Dobrze, a ty przyjdziesz po mnie. Kończę lekcje o 16.30
-ja też. Będziesz musiał poczekać 15 minut na ,mnie w szkole. A nie masz żadnych kółek po szkole?
-Dzisiaj jest kółko ekologiczne wię zostanę. Przyjdź po mnie do sali numer 19.
Po zjedzeniu śniadania Bartek pobiegł do szkoły, a Janka zadzwoniła do szpitala i dowiedziała się, że mama niedłudo wyjdzie. Ona także poszła do szkoły. Po lekcjach siostra poszła po brata i wrócili do domu.
-Jak tam dzisiaj w szkole?
-Dobrze. Dostałem 6 i 4. A ty?
- Ja miałam wyjście na miasto i nic po za tym. Wiesz dzowniłam dziś do szpitala i się okazało, że niedługo mama będzie mogła iśc do domu.
BHartek się bardzo ucieszył ja usłyszał tą wiadomośc.
PO tygodniu mama wróciła do domu i wszystko wróciło do tego jak było wcześniej.