Pewnego razu na placu zabaw spotkała się dwójka dzieci , nagle chłopak podeszedł do dziewczyny i powiedział:
- Jak masz na imię?
- Ania a ty?
- Jacek.
- Pobawisz się ze mną w piaskownicy?
- No , jasne !
Po godzinie dobrej zabawy dzieci musiały iść do domu. Ania cały czas myślała o tym jak spędzić kolejny dzień. A Jackowi było smutno bo wiedział że wyjerzdża za tydzień się przeprowadzić. Na drugi dzień dziweczynka czekała na Jacka na tym samym placu zabaw co wcześniej , Jacek po chwili przyszedł.
- To jak znowu się pobawimy ?
- No dobrze ! Tylko nie za długo.
Było już późno więc dzieci szły do domu , obiecali sobie że będą przyjaciółmi na dobre.
Mineło sześć dni od ich pierwszegop spotkania. Przyszeł czas na przeprowadzkę Jacka . Chłopiec bardzo żałował bo nic nie powiedział Ani. Miał przyjść na ten sam plac zabaw o tej samej godzinie , ale nie mógł . Dziewczynka czekała na niego godzine , niestety chłopiec się nie pojawił. Ze łzami w oczach wróciła do domu .
Wiem że te opowiadanie jest prymitywne no ale .. tak na szybko :)
no zrub jakiś tekst i dopisz coś takiego : ola co u ciebie a pużniej ola zrobiła to i to :P
Pewnego razu na placu zabaw spotkała się dwójka dzieci , nagle chłopak podeszedł do dziewczyny i powiedział:
- Jak masz na imię?
- Ania a ty?
- Jacek.
- Pobawisz się ze mną w piaskownicy?
- No , jasne !
Po godzinie dobrej zabawy dzieci musiały iść do domu. Ania cały czas myślała o tym jak spędzić kolejny dzień. A Jackowi było smutno bo wiedział że wyjerzdża za tydzień się przeprowadzić. Na drugi dzień dziweczynka czekała na Jacka na tym samym placu zabaw co wcześniej , Jacek po chwili przyszedł.
- To jak znowu się pobawimy ?
- No dobrze ! Tylko nie za długo.
Było już późno więc dzieci szły do domu , obiecali sobie że będą przyjaciółmi na dobre.
Mineło sześć dni od ich pierwszegop spotkania. Przyszeł czas na przeprowadzkę Jacka . Chłopiec bardzo żałował bo nic nie powiedział Ani. Miał przyjść na ten sam plac zabaw o tej samej godzinie , ale nie mógł . Dziewczynka czekała na niego godzine , niestety chłopiec się nie pojawił. Ze łzami w oczach wróciła do domu .
Wiem że te opowiadanie jest prymitywne no ale .. tak na szybko :)