Prawdziwy przyjaciel to skarb dlatgo uważaj na słowa które mówisz do niego i jak się w sotsunku do tej osoby zwracasz.
Przekonałem się gdy miałem 8 lat. Na dworzu było szaro i ponuro ja co dnia o tej samej poże siedziałem przy oknie by obserwować świat chociarz prawie nie było go widać. Zawsze myślałem że już nigdy nie zdobędę przawdziwego przyajciela któremu mógł bym powiedzieć wszystko. Pewnego dnia zaraz po obiedzie pszłem pod moje okno oparłem się na parapet i... zobaczyłem miałego pieska który trząsł się z zimna był malutki miał może 20 cm wzrostu, był czarny jak smoła i mrugał oczkami czułem wtedy że znalezłem tego przyjaciela. Przyprowadziłem go do domu położyłem i otuliłem kocem. Następnego dnia pojechałem do mista kupiłem mu miski do jedzenia i picia, kuwetę ponieważ mieszkam w bolku.
Dzisiaj dziś jest duży ale pamiętam to jak dziś ten moment kiedy go poraz pierwszy raz go zobaczyłem i za każdym razem kiedy wracam do domu ze szkoły przechodzą mnie ciarki na plecach. Kocham tego psiaka i mam nadzieje że on mnie też. A co do tych tajemnic wszystko mu powiedziałem i odrazu poczułem się lepiej.
Mój przyjaciel i ja.
Prawdziwy przyjaciel to skarb dlatgo uważaj na słowa które mówisz do niego i jak się w sotsunku do tej osoby zwracasz.
Przekonałem się gdy miałem 8 lat. Na dworzu było szaro i ponuro ja co dnia o tej samej poże siedziałem przy oknie by obserwować świat chociarz prawie nie było go widać. Zawsze myślałem że już nigdy nie zdobędę przawdziwego przyajciela któremu mógł bym powiedzieć wszystko. Pewnego dnia zaraz po obiedzie pszłem pod moje okno oparłem się na parapet i... zobaczyłem miałego pieska który trząsł się z zimna był malutki miał może 20 cm wzrostu, był czarny jak smoła i mrugał oczkami czułem wtedy że znalezłem tego przyjaciela. Przyprowadziłem go do domu położyłem i otuliłem kocem. Następnego dnia pojechałem do mista kupiłem mu miski do jedzenia i picia, kuwetę ponieważ mieszkam w bolku.
Dzisiaj dziś jest duży ale pamiętam to jak dziś ten moment kiedy go poraz pierwszy raz go zobaczyłem i za każdym razem kiedy wracam do domu ze szkoły przechodzą mnie ciarki na plecach. Kocham tego psiaka i mam nadzieje że on mnie też. A co do tych tajemnic wszystko mu powiedziałem i odrazu poczułem się lepiej.