Tomek musiał iść do pokoju bo był cyklon i ojciec nie chciał żeby coś mu się stało. Gdy pare godzin minęło poszedł na strzelnice poczwiczyć swoje umiejętności. Nagle zauważył ogromnego tygrysa który wyszedł z klatki Tomek strasznie się przestraszył i nie wiedział co robić . Nagle pan Smuga wszedł do strzelnicy i zaczął bronić Tomka. Gdy Tomek zauważył że Smuga nie ma nic żeby chłopca bronić więc Tomek strzelił celowo prosto w ślepia. Uratował siebie i Smuge później mu gratulowali .
Tomek musiał iść do pokoju bo był cyklon i ojciec nie chciał żeby coś mu się stało. Gdy pare godzin minęło poszedł na strzelnice poczwiczyć swoje umiejętności. Nagle zauważył ogromnego tygrysa który wyszedł z klatki Tomek strasznie się przestraszył i nie wiedział co robić . Nagle pan Smuga wszedł do strzelnicy i zaczął bronić Tomka. Gdy Tomek zauważył że Smuga nie ma nic żeby chłopca bronić więc Tomek strzelił celowo prosto w ślepia. Uratował siebie i Smuge później mu gratulowali .
Myślę że pomogłam :)
Liczę na naj :D