Napisz opowiadanie w którym opiszesz twoje spotkanie z idolem.W opowiadaniu zamieść informację za co podziwiasz osobę.Moja idolka to avril lavigne lubię ją bo...zaśpiewała w endingu mojego ulubionego Anime ale napiszcie jeszcze coś.Liczę na coś wyczerpującego.I HATE POLISH XD
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Byłam na koncercie mojego idola nazywał się …………………………………………………………… . koleżnaka która była ze mna powiedziała : może wejdziemy za kulisy , przytaknęłam
Gdy weszłyśmy i poszłyśmy prosto ujrzałam ją / go był on / ona cudowny rozmawiał z menadżerką o kolejnym koncercie byłam bardzo zamyślona do momentu gdy zauważyła nas ochrona ale w tedy się odezwał i powiedział : niech zostaną w duchy bardzo się cieszyłam ale starałam się tego nie pokazywć jego czarne ślniące włosy podmuchiwał dym z sceny patrzyłam cały czas na niego az dał na a utograf a ja zapytałam się go czy przyjdzie zagrac so naszej galerii odpowiedział ze menarzerce powie ale raczej tak. Gdy wyszłyśmy dal nam miejsca w 1 rzedzie skakalymy cieszyłyśmy się jak nidy
Był to nasz najlepszy dzień podziwiam go za to ze wie czego chce ze nie ma pogladow takich jak inni piosenkarze on jest sobą z aydlad ze nie zwariował jak niektórzy w dzisiejszych czsach on cudowny
Mama nadzieje ze si e przydałam
Od wielu lat wyobrażałam sobie jak powinno wyglądać moje spotkanie z piękną, kruchą i zadziorną blondynką, która swoim silnym głosem oczarowała mnie wiele lat temu. Avril Lavigne. -To imię i nazwisko mówi wszystko. Wokalistka, której jako jednej z niewielu, udało się pozostać sobą i nie dać się zmanipulować show-biznesowej machinie, która pożera swoje dzieci. To co najbardziej podoba mi się w jej twórczości to pełne życia melodie i życiowe teksty, które poruszają wiele strun mojego serca. Jak się już pewnie domyślacie, cała ściana mojego pokoju jest obwieszona jej plakatami oraz fotografiami. Od dawna, starałam się o spotkanie z nią, próbując swoich sił w konkursach organizowanych przez wytwórnię, która wydaje jej albumy oraz przez nią samą. W końcu stało się, wtedy, kiedy najmniej mogłam się tego spodziewać i moje nadzieje legły w gruzach, zadzowniła do mnie sama Avril i zaprosiła mnie za kulisy swojego najbliższego koncertu w Niemczech. Przez kilka sekund oniemiałym wzrokiem wpatrywałam się w ścianę. Ciężko było mi uwierzyć w to co słyszę. Euforia i silne wzruszenie, które wstrząsnęło moim ciałem, sprawiło, że dukałam literki i jak mniemam mój angielski nie był, wtedy na najwyższym poziomie. Następnego dnia, spakowałam torbę i z głową pełną pytań, szczęścia i wątpliwości ruszyłam na lotnisko. Kiedy usiadłam na jednym z siedzień poczułam jak euforia wzmaga się. Ten lot był jednym z najbardziej emocjonujących wydarzeń w całej mojej niedługiej egzystencji. Wylądowałam w Berlinie i stamtąd udałam się do sali, gdzie odbył się szalony koncert mojej ulubionej wokalistki. Po tym wydarzeniu jej menadżer zaprowadził mnie do pomieszczenia w, którym przebywała. Gdy ją ujrzałam, serce biło mi jak oszalałe i zrobiło mi się słabo, mimo tego uważnie słuchałam co do mnie mówiła i zadawałam różnorodne pytania. Z każdą minutą coraz bardziej się rozluzniałam. Zaprosiła mnie do zagrania w gry wideo, pózniej jadłyśmy razem fastfoody i zwierzałyśmy się sobie. Pomiędzy nami wytworzył się specyficzny rodzaj więzi i do dziś utrzymujemy kontakt.