... Kiedy Zenek odjechał cała reszta udała się do Uli na podwieczorek . ...Wakacje zbliżały się ku końcu . Wreszcie nadszedł dzień kiedy wszyscy udali się do domów. Zaczęła się nauka i obowiązki . Dzieci utrzymywały kontakt listowy . Nie miały dla siebie zbyt dużo czasu. Ładnego, grudniowego dnia do Uli przyszła Pestka . W tym samym dniu rano dostała od Julka list, w którym oznajmił jej, że Zenek przyjeżdża do nich na święta . Nie była szczęśliwa, ponieważ to ona chciała z nim spędzić czas i opowiedzieć co u niej . Chciała się rozpłakać, ale ukrywała przed przyjaciółką, że nie jest to dla niej ważne . Dziewczynki rozmawiały o szkole i o świętach, które niedługo nadejdą. Po pewnym czasie przyszła mama o Pestkę . Ula siedziała sama i myślała jak przekonać ciotki by pozwoliły jej pojechać do przyjaciół . Kiedy przyszły wiadomość ta ich nie uszczęśliwiła, ponieważ nie chciały puścić samej dziewczynki, a jednocześnie znały sentyment Uli do Zenka . Oznajmiły jej, że muszą porozmawiać z tatą . Dni mijały i mijały, była bardzo niecierpliwa, lecz słonecznego poranka oznajmiły, że pojechać sama pociągiem i ojciec odbierze ją z dworca . ... Cała banda spotkała się i w Wigilie u Mariana . Zenek bardzo się ucieszył na widok Uli, była to dla niego wielka niespodzianka. Bawili się i zdecydowali, że wakacje spędzą razem .
Na wyspie od dawna nie było tak nudno. Czwórka przyjaciół niewiedziała co mają począć. Od dawna marzyli, aby jeszcze kiedykolwiek zobaczyć Zenka. Pewnego dnia
Julek,Ula,Pestka i Marian wyruszyli do ich kryjówki.Tam ni z tąd ni z owąd ujrzeli tajemniczą postać . Osoba ta wydała się im znajoma. To był ZeneK!
-Zenek!!!-wykrzyknęła cała paczka i podbiegła do chłopca.
- Co ty tu robisz?-zapytał Julek.
-Przyszedłem się z wami spotkać .
-Cieszę sie że cie widzę- rzekła Ula i przytuliła chłopca
... Kiedy Zenek odjechał cała reszta udała się do Uli na podwieczorek .
...Wakacje zbliżały się ku końcu . Wreszcie nadszedł dzień kiedy wszyscy udali się do domów. Zaczęła się nauka i obowiązki . Dzieci utrzymywały kontakt listowy . Nie miały dla siebie zbyt dużo czasu. Ładnego, grudniowego dnia do Uli przyszła Pestka . W tym samym dniu rano dostała od Julka list, w którym oznajmił jej, że Zenek przyjeżdża do nich na święta . Nie była szczęśliwa, ponieważ to ona chciała z nim spędzić czas i opowiedzieć co u niej . Chciała się rozpłakać, ale ukrywała przed przyjaciółką, że nie jest to dla niej ważne . Dziewczynki rozmawiały o szkole i o świętach, które niedługo nadejdą. Po pewnym czasie przyszła mama o Pestkę . Ula siedziała sama i myślała jak przekonać ciotki by pozwoliły jej pojechać do przyjaciół . Kiedy przyszły wiadomość ta ich nie uszczęśliwiła, ponieważ nie chciały puścić samej dziewczynki, a jednocześnie znały sentyment Uli do Zenka . Oznajmiły jej, że muszą porozmawiać z tatą . Dni mijały i mijały, była bardzo niecierpliwa, lecz słonecznego poranka oznajmiły, że pojechać sama pociągiem i ojciec odbierze ją z dworca .
... Cała banda spotkała się i w Wigilie u Mariana . Zenek bardzo się ucieszył na widok Uli, była to dla niego wielka niespodzianka. Bawili się i zdecydowali, że wakacje spędzą razem .
Powrót Zenka
Na wyspie od dawna nie było tak nudno. Czwórka przyjaciół niewiedziała co mają począć. Od dawna marzyli, aby jeszcze kiedykolwiek zobaczyć Zenka. Pewnego dnia
Julek,Ula,Pestka i Marian wyruszyli do ich kryjówki.Tam ni z tąd ni z owąd ujrzeli tajemniczą postać . Osoba ta wydała się im znajoma. To był ZeneK!
-Zenek!!!-wykrzyknęła cała paczka i podbiegła do chłopca.
- Co ty tu robisz?-zapytał Julek.
-Przyszedłem się z wami spotkać .
-Cieszę sie że cie widzę- rzekła Ula i przytuliła chłopca
,,Obcy'' był ździwiony ale szczęśliwy.
(dalej nie mam pomysłu)