Napisz opowiadanie ukazujące jeszcze jedną podróż Małego Księcia na planetę związaną z problemami współczesnego świata. Zatytułuj swój tekst .
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Wartość człowieka.
Mały Książę, któregoś dnia znalazł się na dziwnej planecie zwanej Wartością. Wszędzie było zielono, przepiękne widoki i wodospady i jedno wzgórze, na którym stała ławka a obok latarnia, która żadko kiedy świeciła. Idąc ścieżkami spotykał różnych ludzi. Chciał znaleźć pewną roślinę więc pytał o pomoc jednak nikt nie chciał mu jej udzielić. Pytając jednego z przechodniów, chłopak spytał go co za to dostanie. Jednak Mały Książe nie miał nic przy sobie więc poszedł dalej. Mijał wiele miejsc i widział wiele przemocy. Pomógł dziwczynce, którą mama wyżuciła z domu, pobitemu chłopcu i matce z dzieckiem, która szukałą bezpiecznego miejsca bo bała się, że pobije ją mąż. Gdy doszedł na wzgórze było już ciemno. Z oddali migało jakieś światło. Było to światło starej latarni. Na ławce zaóważył siedzącą dziewczynę, piszącą coś w jakimś zesycie. A niedaleko niego stał chłopiec który przyglądał się dziewczynie. Książę nie czekając dłużej, podszedł do chopaka i zapytał dlaczego na nią patzry i czego od niej chce. Chłopiec spojżał na niego, spuścił głowę i powiedzia : Widzę w niej więcej, niż ktokolwwiek inny. Zawsze siedzi tutaj sama, a nie powinna. Jest wyjątkowa, nikt nie jest tutaj tak miły i uprzejmy jak ona. Ale pewnie i tak mnie nie zaakceptuje. Do nikogo się nie oddzywa, dlaczego miała by zrobić wyjątek przy mnie? . Mały Książę spojżał na niego i powiedział, że taka osoba jak ona na pewno doceni toc oo niej mówisz to, że myślisz, że ma w sobie wielką wartość. Ale chłopak popatrzał na niego smutnym wzrokiem i odszedł.
Przez kilka dni Książę przyglądał się temu wszystkiemu i pewnego dnia postanowł podejść do dziewczyny. Usiadł obok. Ona nic nie mówiła. Zapisywała coś w notesie i nawet na niego nie spojżała. Mały Książę spytał ją czy nie pomogła by mu znaleźć niebieskiego kwiatu który potrzebował podarować pewnej osobie, która o takim marzyła. dziewczyna napisała mu na kartce gdzie on się znajduje. Książę podziękował i powiedział jej, że ktoś patrzy na nią codziennie jakby widział Księżyc z milionem gwiazd obok. Dziewczyna uśmiechnęła się, a Książę odszedł. Kilka tygodni później, szedł podziękować dziewczynie za pmoc bo musiał wyrusza w dalszą podróż. Jednak na ławce nikogo nie było, a przy skarpie stał znany mu chłopak. Spytał co się stało i czy wie gdzie jest dziewczyna. Odpowiedział, że była ciężko chora i zmarła. A on nawet nie zdążył do niej podejść. Mały Książę odpowiedział : "Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą", nauczmy się kochać i pomagać, nigdy nie zostawiajmy nikogo w potrzebie, nie wachajamy się do kogoś podejść i powiedzieć co czujemy bo ta osoba może czuć to samo. Uśmiechnął sie do niego, podarował mu zeszyt dziwczyny, pożegnał się i odszedł. Chłopak czytając zeszyt od dziewczyny zaóważył że marzyła o tym aby on do niej podszedł, bo go potrzebowała, bo wedziała, że niedługo umrze. Obiecał on sobie wtedy, że już zawsze będze otwarcie mówić o tym co czuje i że będzie pomagal każdemu kto go o to poprosi i każdemu kto tej pomocy będzie potrzebował.
Mam nadzieje, że jakoś pomogłam :)
Tekst nie jest bardzo dobry ale starałam się coś wymylślć :)
najwyżej pozmieniaj ;pp :)