Mały Książę z kosmicznej planety B-612 wyruszył w podróż przez wszechświat, poszukując nowych przygód i mądrości. Po długich latach błądzenia po różnych planetach, postanowił powrócić na Ziemię, aby zobaczyć, jak zmienił się współczesny świat.
Lądując w nowoczesnym mieście, Mały Książę zauważył, że ludzie są bardziej zabiegani i zatroskani o codzienne sprawy niż kiedyś. Wszyscy mieli nosy w swoich telefonach i komputerach, a piękne zachody słońca czy kwiaty na łące wydawały się być zapomniane.
Przeszedł obok drapaczy chmur i zatrzymał się, by porozmawiać z jednym z przechodniów. Zapytał go, czy widział na niebie jakiś asteroid, który mógłby być jego planetą B-612. Przechodzień jednak tylko westchnął i powiedział, że nie ma czasu na spoglądanie w niebo.
Mały Książę postanowił odwiedzić jedno z najważniejszych miejsc na Ziemi - Narody Zjednoczone. Tam spotkał się z przedstawicielami różnych krajów i opowiedział im o swoich podróżach i poszukiwaniach sensu życia. Jednak nawet tam, w miejscu, gdzie zbierały się wszystkie nacje świata, nie znalazł odpowiedzi na swoje pytania.
Następnie postanowił odwiedzić jedno z nowoczesnych muzeów, w którym eksponowano najnowsze osiągnięcia techniki. Był pod wrażeniem postępu, ale zastanawiał się, czy to wszystko miało sens, skoro ludzie zapomnieli o tym, co naprawdę ważne.
Ostatecznie Mały Książę zrozumiał, że choć świat się zmienił, to podstawowe wartości i uczucia pozostają niezmienne. Wrócił na swoją planetę B-612, z nowym zrozumieniem tego, co naprawdę ważne w życiu. Choć ludzie byli zajęci nowymi technologiami i sprawami codziennymi, to wciąż istniała nadzieja na odnalezienie drogi do serca i duszy.
I tak Mały Książę wrócił na swoją planetę, zachowując w sercu wspomnienia o Ziemi i ludziach, którzy pomogli mu zrozumieć, że najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
Odpowiedź:
Mały Książę z kosmicznej planety B-612 wyruszył w podróż przez wszechświat, poszukując nowych przygód i mądrości. Po długich latach błądzenia po różnych planetach, postanowił powrócić na Ziemię, aby zobaczyć, jak zmienił się współczesny świat.
Lądując w nowoczesnym mieście, Mały Książę zauważył, że ludzie są bardziej zabiegani i zatroskani o codzienne sprawy niż kiedyś. Wszyscy mieli nosy w swoich telefonach i komputerach, a piękne zachody słońca czy kwiaty na łące wydawały się być zapomniane.
Przeszedł obok drapaczy chmur i zatrzymał się, by porozmawiać z jednym z przechodniów. Zapytał go, czy widział na niebie jakiś asteroid, który mógłby być jego planetą B-612. Przechodzień jednak tylko westchnął i powiedział, że nie ma czasu na spoglądanie w niebo.
Mały Książę postanowił odwiedzić jedno z najważniejszych miejsc na Ziemi - Narody Zjednoczone. Tam spotkał się z przedstawicielami różnych krajów i opowiedział im o swoich podróżach i poszukiwaniach sensu życia. Jednak nawet tam, w miejscu, gdzie zbierały się wszystkie nacje świata, nie znalazł odpowiedzi na swoje pytania.
Następnie postanowił odwiedzić jedno z nowoczesnych muzeów, w którym eksponowano najnowsze osiągnięcia techniki. Był pod wrażeniem postępu, ale zastanawiał się, czy to wszystko miało sens, skoro ludzie zapomnieli o tym, co naprawdę ważne.
Ostatecznie Mały Książę zrozumiał, że choć świat się zmienił, to podstawowe wartości i uczucia pozostają niezmienne. Wrócił na swoją planetę B-612, z nowym zrozumieniem tego, co naprawdę ważne w życiu. Choć ludzie byli zajęci nowymi technologiami i sprawami codziennymi, to wciąż istniała nadzieja na odnalezienie drogi do serca i duszy.
I tak Mały Książę wrócił na swoją planetę, zachowując w sercu wspomnienia o Ziemi i ludziach, którzy pomogli mu zrozumieć, że najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
mam nadzieję że pomogłem i liczę na naj.