napisz opowiadanie twórcze o współczesnym ortofeuszu lub przekrztałć przypowieść o samarytaninie jako współczesna akcja, minimum 180 słow, pomocy na jutro!!!
W wielkim mieście, gdzie codzienny pęd życia przytłaczał ludzi, mieszkał pewien człowiek o imieniu Adam. Był znany wśród swoich znajomych jako współczesny Ortofejusz. Jego talentem nie była muzyka, jak w przypadku starożytnego Orfeusza, ale zdolność do niesienia pomocy innym.
Pewnego dnia, wracając z pracy, Adam zauważył na ulicy mężczyznę leżącego bez ruchu. Przechodnie mijali go obojętnie, aż w końcu jeden z nich rzucił tylko kilka słów i poszedł dalej. Adam zbliżył się do niego i zauważył, że potrzebuje pomocy medycznej. Natychmiast wyjął swój telefon i wezwał karetkę.
Podczas oczekiwania na pomoc medyczną, Adam nie opuszczał mężczyzny ani na chwilę. Rozmawiał z nim, uspokajał go i trzymał jego rękę. Okazało się, że mężczyzna był bezdomny i potrzebował pomocy nie tylko medycznej, ale także wsparcia.
Kiedy karetka przyjechała, Adam przekazał rannego mężczyznę odpowiednim służbom. Jednak nie zakończył swojego zaangażowania tam. Postanowił pomóc mu znaleźć schronienie i zacząć nowe życie.
Przez kilka tygodni Adam spędzał czas na rozmowach z tym człowiekiem, pomagając mu w znalezieniu schronienia, pracy i przede wszystkim odzyskaniu godności. Mężczyzna, któremu pomógł, znalazł nową szansę w życiu.
Współczesny Ortofejusz, czyli Adam, pokazał, że nawet w dzisiejszym świecie pełnym pośpiechu i obojętności, istnieją ludzie gotowi niespodziewanie pomagać innym. Jego historia stała się inspiracją dla wielu innych, aby również wyjść naprzeciw potrzebującym, jak to uczynił współczesny samarytanin.
Odpowiedź:
Współczesny Ortofejusz
W wielkim mieście, gdzie codzienny pęd życia przytłaczał ludzi, mieszkał pewien człowiek o imieniu Adam. Był znany wśród swoich znajomych jako współczesny Ortofejusz. Jego talentem nie była muzyka, jak w przypadku starożytnego Orfeusza, ale zdolność do niesienia pomocy innym.
Pewnego dnia, wracając z pracy, Adam zauważył na ulicy mężczyznę leżącego bez ruchu. Przechodnie mijali go obojętnie, aż w końcu jeden z nich rzucił tylko kilka słów i poszedł dalej. Adam zbliżył się do niego i zauważył, że potrzebuje pomocy medycznej. Natychmiast wyjął swój telefon i wezwał karetkę.
Podczas oczekiwania na pomoc medyczną, Adam nie opuszczał mężczyzny ani na chwilę. Rozmawiał z nim, uspokajał go i trzymał jego rękę. Okazało się, że mężczyzna był bezdomny i potrzebował pomocy nie tylko medycznej, ale także wsparcia.
Kiedy karetka przyjechała, Adam przekazał rannego mężczyznę odpowiednim służbom. Jednak nie zakończył swojego zaangażowania tam. Postanowił pomóc mu znaleźć schronienie i zacząć nowe życie.
Przez kilka tygodni Adam spędzał czas na rozmowach z tym człowiekiem, pomagając mu w znalezieniu schronienia, pracy i przede wszystkim odzyskaniu godności. Mężczyzna, któremu pomógł, znalazł nową szansę w życiu.
Współczesny Ortofejusz, czyli Adam, pokazał, że nawet w dzisiejszym świecie pełnym pośpiechu i obojętności, istnieją ludzie gotowi niespodziewanie pomagać innym. Jego historia stała się inspiracją dla wielu innych, aby również wyjść naprzeciw potrzebującym, jak to uczynił współczesny samarytanin.
Wyjaśnienie:
licze na naj