Napisz opowiadanie twórcze do obrazu "Myśliwi w śniegu" Ok. 1 kartka A4 Proszę to na poniedziałek alle jutro mnie nie bedzie więc p[liss xdd Daję najjj :*
Zgłoś nadużycie!
"Myśliwi śniegu" Pewnego dnia troje znających doskonale góry ludzi, będocych myśliwymi wyruszyło wraz ze swoimi 12 psami myśliwskim w podróż , której celem było upolowanie niedźwiedzia . Mężczyżni ci byli dobrze uzbrojeni i ubrani, na początku musieli zejść z góry a potem przemierzyć zamarznięte stawy na których ludzie łowili i bawili się. Idąc tak zaczęli rozmowę : -Dariuszu jak sadzisz poszczesci sie nam ?-zapytal Arnold -Jasne musi , bo inaczej bedziemy glodowac - odpowiedzial dariusz -A ty jak sądzisz łukaszu ?- zapytał ponownie Arnold -Sądze że możecie sie uciszyć bo boli mnie glowa .- odrzekł z przekąsem Lukasz I na tym rozmowa się skończyła a wraz z nią wędrówka przez stawy.Gdy ludzie ci dotarli do lasu znów poczęli rozmawiać - tutaj zostawmy prowiant bo tylko bedzie nas spowolnial- rzekł łukasz którego już przestała boleć głowa - tak to dobra myśl- rzekli arnold i dariusz Po tej rozmowie ruszyli wertować las w poszukiwaniu nidzwiedzia . Szli tak i szli aż tu nagle ich drogę zastąpił ogromny jeleń . Na początku byli w strachu lecz po chwili spostrzegli że krwawi a na grzbiecie ma królewską narzutę . Postanowili więc że go zabiorą ze sobą ą potem oddadzą krolowi. O dziwo jelen byl nadzwyczaj spokojny i pomaszerował za ludzmi ktorzy wczesniej go opatrzyli . Wszyscy trzej mezczyzni stwierdzili ze od razu pojda do zamku i tak zrobili. maszerowali tak pare godzin lecz w koncu dotarli do zamku przed ktorym w stajni plakal pewien czlowiek jednak na widok jelenia przestał . " Płaczocy czlowiek " jak go nazwali podbiegl do ludzi i wyciagnal sakiewke pelna zlota dajac ja im i mowiac uratowaliscie mi zycie ,ale bierzcie pieniądze i uciekajcie . Ludzie wzieli pieniadze i zrobili jak nakazal . W drodze powrotnej wszyscy smiali sie z tego ze za pieniadze ktore dostali kupia sobie jedzenia na cala zime.I tak zakonczyla sie przygoda tych trzech mysliwych.
Pewnego dnia troje znających doskonale góry ludzi, będocych myśliwymi wyruszyło wraz ze swoimi 12 psami myśliwskim w podróż , której celem było upolowanie niedźwiedzia . Mężczyżni ci byli dobrze uzbrojeni i ubrani, na początku musieli zejść z góry a potem przemierzyć zamarznięte stawy na których ludzie łowili i bawili się.
Idąc tak zaczęli rozmowę :
-Dariuszu jak sadzisz poszczesci sie nam ?-zapytal Arnold
-Jasne musi , bo inaczej bedziemy glodowac - odpowiedzial dariusz
-A ty jak sądzisz łukaszu ?- zapytał ponownie Arnold
-Sądze że możecie sie uciszyć bo boli mnie glowa .- odrzekł z przekąsem Lukasz
I na tym rozmowa się skończyła a wraz z nią wędrówka przez stawy.Gdy ludzie ci dotarli do lasu znów poczęli rozmawiać
- tutaj zostawmy prowiant bo tylko bedzie nas spowolnial- rzekł łukasz którego już przestała boleć głowa
- tak to dobra myśl- rzekli arnold i dariusz
Po tej rozmowie ruszyli wertować las w poszukiwaniu nidzwiedzia . Szli tak i szli aż tu nagle ich drogę zastąpił ogromny jeleń . Na początku byli w strachu lecz po chwili spostrzegli że krwawi a na grzbiecie ma królewską narzutę . Postanowili więc że go zabiorą ze sobą ą potem oddadzą krolowi. O dziwo jelen byl nadzwyczaj spokojny i pomaszerował za ludzmi ktorzy wczesniej go opatrzyli . Wszyscy trzej mezczyzni stwierdzili ze od razu pojda do zamku i tak zrobili. maszerowali tak pare godzin lecz w koncu dotarli do zamku przed ktorym w stajni plakal pewien czlowiek jednak na widok jelenia przestał . " Płaczocy czlowiek " jak go nazwali podbiegl do ludzi i wyciagnal sakiewke pelna zlota dajac ja im i mowiac uratowaliscie mi zycie ,ale bierzcie pieniądze i uciekajcie . Ludzie wzieli pieniadze i zrobili jak nakazal .
W drodze powrotnej wszyscy smiali sie z tego ze za pieniadze ktore dostali kupia sobie jedzenia na cala zime.I tak zakonczyla sie przygoda tych trzech mysliwych.