Był zimny poranek. Tata kopał duł by zasadzić dzrzewo. Tata zawołał mnie żebym teraz ja pokopała. Kopał dobre 20 minut.Nagle poczułam że trafiłam na coś trwardego. Wyjełam to. Była to skrzynia. Otworzyłam ją. Wyjełam tajemniczy wynalazek.Przez cały dzień zastanawiałam się co to może być. Przycisnełam czerwony guzik. Napisało żeby wpisać imię. Wpisałam imię brata. Ukazał się na ekranie. Było widać co teraz robi. Przemyślałam i zrozumiałam że ta maszyna pokazuje co kto kiedy robi.
Był zimny poranek. Tata kopał duł by zasadzić dzrzewo. Tata zawołał mnie żebym teraz ja pokopała. Kopał dobre 20 minut.Nagle poczułam że trafiłam na coś trwardego. Wyjełam to. Była to skrzynia. Otworzyłam ją. Wyjełam tajemniczy wynalazek.Przez cały dzień zastanawiałam się co to może być. Przycisnełam czerwony guzik. Napisało żeby wpisać imię. Wpisałam imię brata. Ukazał się na ekranie. Było widać co teraz robi. Przemyślałam i zrozumiałam że ta maszyna pokazuje co kto kiedy robi.
Wiiem że mało