Napisz opowiadanie pt "Spotkałem krasnoludka" Proszę dałem 89 pkt Błagam Was dajcie mi dobrą odpowiedź! Wcale nie musi być długie... Kilka zdań 10+. No błagam was 89 pkt to mnóstwo pkt. Proszę od razu dam naj czyli dodatkowe ok. 44 punktów! No to już ponad 100 pkt! Odpowiedzcie szybko błagam Was!
januzo
Pewnego deszczowego dnia siedziałem w domu i czekałem na wyjście Słońca. Trwało to już dosyć długo, więc uznałem, że nie ma co marnować czasu i zająłem się czytaniem lektury, którą i tak prędzej czy później musiałbym przeczytać. Na szczęście po dwudziestu minutach deszcz przestał padać i mogłem wyjść na dwór. Niestety większości znajomych albo nie było w domu, albo byli zajęci, więc musiałem sam zapewnić sobie rozrywkę. Chciałem pójść już do domu, kiedy na skraju lasu dostrzegłem coś małego i kolorowego, na dodatek poruszającego się. Postanowiłem sprawdzić, co to jest, jednak gdy się zbliżyłem mała istota w śmiesznym kapelusiku schowała się gdzieś wśród roślinności. Zdążyłem tylko zobaczyć, że owa istota ma dwie nogi, dwie ręce i podobnie jak człowiek, nosi ubrania. Zniechęcony zniknięciem ludzika zacząłem iść w kierunku domu, gdy usłyszałem za sobą szybkie, niemal niesłyszalne kroczki. Obróciłem się, a tam szedł wcześniej wspomniany krasnoludek. Zapytałem się go skąd pochodzi i czy ma jakichś krewnych w pobliżu. On nic nie odpowiedział, tylko coś tam cicho piszczał, ponieważ zapewne nie umiał mówić w języku ludzi. Zmartwiłem się, ale wtedy na myśl przyszedł mi świetny pomysł. Dałem mu kartkę z malutkiego notesika, który nosiłem przy sobie i gestami poprosiłem, żeby narysował mi jego dom jego codzienne życie. Z rysunków wynikało, że mieszka w malutkim domku w lesie. Znajduje się tam mini osiedle, na którym jest sporo domów. Na co dzień zajmował się pomaganiem w domu i zbieraniem pożywienia dla pozostałych mieszkańców domu. Pomyślałem, że on też pewnie jest ciekaw, jak wygląda mój dom i moje codzienne życie, więc też naszkicowałem swój dom oraz codzienne czynności. Od tego czasu jesteśmy przyjaciółmi i dość często się spotykamy. Krasnoludek nie chciał, abym mówił nikomu o jego istnieniu, ponieważ obawiał się o bezpieczeństwo swoich bliskich. Z czasem coraz bardziej rozumiałem jego język i mogliśmy bez większych problemów porozumiewać się. Cieszę się, że poznałem takiego nietypowego przyjaciela i dobrze się z nim porozumiewam. Myślę, że nasza przyjaźń potrwa przez długie lata.
Chciałem pójść już do domu, kiedy na skraju lasu dostrzegłem coś małego i kolorowego, na dodatek poruszającego się. Postanowiłem sprawdzić, co to jest, jednak gdy się zbliżyłem mała istota w śmiesznym kapelusiku schowała się gdzieś wśród roślinności. Zdążyłem tylko zobaczyć, że owa istota ma dwie nogi, dwie ręce i podobnie jak człowiek, nosi ubrania. Zniechęcony zniknięciem ludzika zacząłem iść w kierunku domu, gdy usłyszałem za sobą szybkie, niemal niesłyszalne kroczki. Obróciłem się, a tam szedł wcześniej wspomniany krasnoludek. Zapytałem się go skąd pochodzi i czy ma jakichś krewnych w pobliżu. On nic nie odpowiedział, tylko coś tam cicho piszczał, ponieważ zapewne nie umiał mówić w języku ludzi. Zmartwiłem się, ale wtedy na myśl przyszedł mi świetny pomysł. Dałem mu kartkę z malutkiego notesika, który nosiłem przy sobie i gestami poprosiłem, żeby narysował mi jego dom jego codzienne życie. Z rysunków wynikało, że mieszka w malutkim domku w lesie. Znajduje się tam mini osiedle, na którym jest sporo domów. Na co dzień zajmował się pomaganiem w domu i zbieraniem pożywienia dla pozostałych mieszkańców domu. Pomyślałem, że on też pewnie jest ciekaw, jak wygląda mój dom i moje codzienne życie, więc też naszkicowałem swój dom oraz codzienne czynności.
Od tego czasu jesteśmy przyjaciółmi i dość często się spotykamy. Krasnoludek nie chciał, abym mówił nikomu o jego istnieniu, ponieważ obawiał się o bezpieczeństwo swoich bliskich. Z czasem coraz bardziej rozumiałem jego język i mogliśmy bez większych problemów porozumiewać się. Cieszę się, że poznałem takiego nietypowego przyjaciela i dobrze się z nim porozumiewam. Myślę, że nasza przyjaźń potrwa przez długie lata.