Napisz opowiadanie pt. ,,Przygoda w kinie" Pamiętaj o trójdzielnej kompozycji (Wstępie,rozwinięciu,zakończeniu) i akapitach Zastosuj element dialogu i opisu. Bardzo prosze na już! DAJE NAJ!
gabrysiaczek200
Moja siostra chciała bardzo pojechać do kina. No nie ukrywam, że też chciałem. - Mamo? - Pytała. - Czy w czwartek pojedziemy do kina? - Mamie pękała już głowa od tych pytań. Mama odpowiedziała z takim niecodziennym głosem, że może. Ale może to tak czy nie? No właśnie nie wiem. W czwartek po szkole, mama dotrzymała słowa i pojechaliśmy do kina. Nie wiedzieliśmy nawet na jaki film jedziemy. Okazało się, że jedziemy na film przyrodniczy, chociaż obok sali tego seansu, była sala gdzie puszczali nową część Terminatora. Próbowałem się wymknąć. Wymykając się, złapał mnie ochroniarz. Był wściekły na mnie, że po pierwsze film mi nie pasuje, a po drugie, że nie mam biletu. Moja mama, która nic nie zauważyła, gdy ochroniarz mnie odprowadził, nawet mi uwagi nie zwróciła. Powiedziała tylko - Siadaj cichutko! Patrz jak ta małpa, przepięknie rodzi! - Zdenerwowałem się. Poszedłem kupić popcorn, ponieważ miałem już w gardle suche kłęby. Nagle Pani sprzedawczyni zamknęła kasę i powiedziała że zaraz wraca, a te zaraz to przekształciło się w parę godzin. moja mama wychodząc, była na mnie zła. A ja na siebie. tego razu nie obejrzałem żadnego filmu. To była przygoda w kinie. Bardzo nieciekawa przygoda. :)
- Mamo? - Pytała. - Czy w czwartek pojedziemy do kina? - Mamie pękała już głowa od tych pytań. Mama odpowiedziała z takim niecodziennym głosem, że może. Ale może to tak czy nie? No właśnie nie wiem. W czwartek po szkole, mama dotrzymała słowa i pojechaliśmy do kina. Nie wiedzieliśmy nawet na jaki film jedziemy. Okazało się, że jedziemy na film przyrodniczy, chociaż obok sali tego seansu, była sala gdzie puszczali nową część Terminatora. Próbowałem się wymknąć. Wymykając się, złapał mnie ochroniarz. Był wściekły na mnie, że po pierwsze film mi nie pasuje, a po drugie, że nie mam biletu. Moja mama, która nic nie zauważyła, gdy ochroniarz mnie odprowadził, nawet mi uwagi nie zwróciła. Powiedziała tylko - Siadaj cichutko! Patrz jak ta małpa, przepięknie rodzi! - Zdenerwowałem się. Poszedłem kupić popcorn, ponieważ miałem już w gardle suche kłęby. Nagle Pani sprzedawczyni zamknęła kasę i powiedziała że zaraz wraca, a te zaraz to przekształciło się w parę godzin. moja mama wychodząc, była na mnie zła. A ja na siebie. tego razu nie obejrzałem żadnego filmu. To była przygoda w kinie. Bardzo nieciekawa przygoda. :)