Żyła sobie kiedyś mała mrówka, straciła najbliższych w ogrodzie, gdyż zostali zdeptani przez te duże istoty, ludzi.
Dorastała powoli i musiała sobie zawsze dawać radę sama. Nikt jej nie lubił, bo nie była zwykłą mrówką. Była niezwykła. Nigdy nie taka jak inne. Najpiękniejsza w ogrodzie. Kiedyś poznała przystojnego mrówka. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia.. Ale okazało się, że nie mogą dalej razem żyć.. Ona - przyszła księżniczka dopiero teraz się o tym dowiedziała oraz o tym, że już jako mała mróweczka została przyznana jako żona dla Jego Wysokości. A jej mrówek to zwykły biedak. Nie mogła się poddać.. Nie tak się nauczyła.. Ale cóż poradzić jeżeli ślub już jutro.?
Obudzili się wcześnie rano jeszcze przed innymi i wskoczyli na wielkiego kudłatego psa - jedynego transportera w ich krainie i dotarli do domu. Wspięli się na parapet i tam ślubu udzielił im Wielki Kaznodziej konik polny. I tak żyli długo i szczęśliwie, a Jego Wysokość poślubił inną mrówkę i razem panowali aż do śmierci..
Nie wiem, czy jest ok, ale nie miałam za bardzo weny.. Dałam z siebie na dziś wszystko..
,,Historia pewnej mrówki''
Żyła sobie kiedyś mała mrówka, straciła najbliższych w ogrodzie, gdyż zostali zdeptani przez te duże istoty, ludzi.
Dorastała powoli i musiała sobie zawsze dawać radę sama. Nikt jej nie lubił, bo nie była zwykłą mrówką. Była niezwykła. Nigdy nie taka jak inne. Najpiękniejsza w ogrodzie. Kiedyś poznała przystojnego mrówka. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia.. Ale okazało się, że nie mogą dalej razem żyć.. Ona - przyszła księżniczka dopiero teraz się o tym dowiedziała oraz o tym, że już jako mała mróweczka została przyznana jako żona dla Jego Wysokości. A jej mrówek to zwykły biedak. Nie mogła się poddać.. Nie tak się nauczyła.. Ale cóż poradzić jeżeli ślub już jutro.?
Obudzili się wcześnie rano jeszcze przed innymi i wskoczyli na wielkiego kudłatego psa - jedynego transportera w ich krainie i dotarli do domu. Wspięli się na parapet i tam ślubu udzielił im Wielki Kaznodziej konik polny. I tak żyli długo i szczęśliwie, a Jego Wysokość poślubił inną mrówkę i razem panowali aż do śmierci..
Nie wiem, czy jest ok, ale nie miałam za bardzo weny.. Dałam z siebie na dziś wszystko..