Pewnego dnia pojechałam z rodzicami na wieś . Pozwiedzaliśmy lasy , zebraliśmy troche grzybów , weszliśmy do starodawnych sklepów i kawiarenki . Gdy zbliżył się wieczór poszliśmy spać , mieliśmy dwie sypialnie . W mojej sypialni wisiał pluszowy miś w kształcie krokodyla , był w mojej wielkości . Jak kładłam sie spać to w ogóle go nie widziałam , dopiero kiedy wstałam i spojrzałam w stronę okna zauważyłam go i zaczęłam krzyczeć na cały głos , gdy przybiegli moi rodzice zapytali mnie :
- co się stało ?
a ja przestraszona odpowiedziałam :
- przestraszyłam się tego krokodyla
i mama z tatą zaczęli się śmiać , a ja z nimi . Kiedy wracaliśy do domu zabrakło nam paliwa , ja z mamą zostałam w samochodzie a tata pobiegł po paliwo . Potem droga była już udana . Ta przygoda bardzo mną wstrząsnęła , a teraz marzę o jeszcze jednym takim wypadzie poza miasto .
Pewnego dnia pojechałam z rodzicami na wieś . Pozwiedzaliśmy lasy , zebraliśmy troche grzybów , weszliśmy do starodawnych sklepów i kawiarenki . Gdy zbliżył się wieczór poszliśmy spać , mieliśmy dwie sypialnie . W mojej sypialni wisiał pluszowy miś w kształcie krokodyla , był w mojej wielkości . Jak kładłam sie spać to w ogóle go nie widziałam , dopiero kiedy wstałam i spojrzałam w stronę okna zauważyłam go i zaczęłam krzyczeć na cały głos , gdy przybiegli moi rodzice zapytali mnie :
- co się stało ?
a ja przestraszona odpowiedziałam :
- przestraszyłam się tego krokodyla
i mama z tatą zaczęli się śmiać , a ja z nimi . Kiedy wracaliśy do domu zabrakło nam paliwa , ja z mamą zostałam w samochodzie a tata pobiegł po paliwo . Potem droga była już udana . Ta przygoda bardzo mną wstrząsnęła , a teraz marzę o jeszcze jednym takim wypadzie poza miasto .