napisz opowiadanie pod tytułem Mój najfajniejszy dzień ferii PPPRRROOOSSSZZZEEE PPOOMMUUŚŚCCIIIEEE !! musz mieć to na poniedziałek!!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Ferie to wspaniały czas wypoczynku. Wiele ludzi wyjeżdża w tym czasie, np.: w góry, nad morze lub za granice. Każdy chce się wtedy odprężyć i zrelaksować, a dzieci odpocząć od szkoły i nauki.
Ja spędziłam ferie u babci. Mama mojej mamy mieszka w Radomsku. To piękne miasto. Żyje tam także moja ciocia, Krysia. U babci spędziła jeden tydzień, lecz najwspanialszym dniem była środa. Jak to w czasie ferii, budzik zadzwonił o 9:00. Pomyślałam, że może jeszcze trochę poleżę, ale nagle przypomniałam sobie, że w telewizji zaczął się mój ulubiony program. Włączyłam telewizor, na szczęście były reklamy. Babcia siedziała w fotelu i popijając herbatę, rozwiązywała krzyżówki. Założyłam kapcie oraz szlafrok i poszłam się przywitać. Następnie pobiegłam do kuchni i zrobiłam sobie śniadanie. Kiedy już zjadłam i się umyłam, zaczęłam oglądać z babcią teleturnieje do południa. O 13:00 zjadłam pyszny obiad. Potem czekała na mnie niespodzianka. Przyjechali rodzice i siostry. Wypiliśmy herbatę i zjedliśmy sernik, który zrobiłyśmy z babcią we wtorek. Później przyszedł dziadek. O 16:00 pospieszyliśmy wszyscy na basen. Było wspaniale. Potem pojechaliśmy do cioci Krysi, o której wcześniej wspomniałam. Gościliśmy u niej do późna. Rodzice i siostry postanowili zostać na noc u dziadków.
Ten dzień był niesamowity, najlepszy w czasie ferii zimowych. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś przeżyje ferie tak wspaniale, wśród rodziny.
Moje ferie zaczęly sie od wyjazdu w Austriackie Alpy. Po 8 godzinach jazdy, wykończeni, razem z rodzicami zjedlismy kolację i poszlismy spac. Następnego dnia z samego rana zaczęło się zimowe szaleństwo!
Wybraliśmy się na stok narciarski w Kaprun. Jest tam gróujący nad okolicą lodowiec Kitzsteinhorn )3203m n.p.m.) z świetnymi trasami narciarskimi. Zabawa trwała niemal 6 godzin!
Potem udaliśmy się na kolację, a wieczorem na basen w przepięknej górskiej atmosferze.
Zabawa połączona ze sportem,to najlepsze ferie jakie mogłem sobie wymarzyć!