Question

napisz opowiadanie o życiu szkolnym użyj jak najwięcej związków frazeologicznych z mitologi greckiej

Answer 1

Moja szkoła nie jest największą. Wszyscy znamy się bardzo dobrze. Mój ulubiony przedmiot to język polski, a najgorszy matemetyka. Kiedy rozwiązuję zadania z matmy to jest jak syzyfowa praca. Na prawdę. Natomiast kiedy czekam na sprawdzian to blady strach na mnie pada. Podsumowując: matematyka to moja pięta Achillesa. Natomiast kiedy rozwiązuję zadania z ortografii bardzo często muszę zaczynać od Adama i Ewy. Wtedy wyciągam asa z rękawa- proszę panią aby dała mi słownik.  Mamy w klasie niewiernego Tomasza, nikt za nim nie przepada. Za to na wf czuję się jak na wieży Babel. W tej mojej szkole czasami czuję się jak kozioł ofiarny.

 

 

1) Syzyfowa praca : żmudna, niekącząca się praca.

2) Blady strach na mnie pada: paniczny starch, skrajne przerażenie

3)Pięta Achillesa : słaby punkt

4) od Adama i Ewy : Zaczynać opd samego początku

5) wyciągnąć asa z rękawu : mieć jakieś inne wyjśćie, zaskoczyć

6) Niewierny Tomasz : mówimy tak o kimś nieufnym, niedowierzającym

7)wieża Babel - brak porozumienia, zamęt , zamieszanier

8) kozioł ofiarny- o kimś na kogo zrzyca się niesłusznie całą winę w celu ochrony rzeczywistości winnych

 

 

 

Ta praca nie jest z neta: sama to teraz pisałam.   :)  pozdrawiam