Napisz opowiadanie o wymyslonej przez ciebie przygodzie "szatana".
PROSZE BARDZO MI TO POTRZEBNE a jestem chora mam goroczkę i mnie boli głowa źle sie czuje ; 3
Daj Naj aaaa i potrzebuje na dzisiaj.... Z góry dzięki<3
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pewnego popołudnia szatan przechadzał się po górach piekielnych i nadzorował pracę złych aniołów.
Nazajutrz spojrząc na Ziemię zobaczył urwisa ,który był niezwykle niegrzeczny.W tejże samej chwili zeszedł na Ziemię i mówi: -Witajże dziecię
-Czego chcesz-pyta dziecko.
Szatan powiedział,że pobawią się w nową grę pod tytułem:Idziemy do piekła.Dziecko się tak przeraziło,że zaczął biec do kościoła,gdyż wiedział,iż ksiądz mu pomoże.Diabeł był szybki,więc dziecko musiało się kryć.Kiedy dobiegli do kościoła ksiądz natychmiast skropił go wodą święconą,a diabeł odszedł do piekła.
Po tym zdarzeniu dziecko stało się grzeczne,a diabeł dostał nauczkę na przyszłość.
Zły szatan
Dawno, dawno temu, żył mały stwór, który zamieszkiwał pole ogrodzone siatką z drutem kolczastym. Był to szatan, który kusił ludzi do złych uczynków.
Pewnego dnia szatan podszedł do swojego magicznego lustra, aby zobaczyć ilu ludzi przyłączyło się do niego i popełnia wiele złych rzeczy. Był bardzo zadowolony, gdyż poziom złoczyńców wzrastał! Nie ukrywał zadowolenia, lecz nagle przestał się śmiać i zaniemówił. Niedaleko siedliska złej postaci, żył Jakub - piętnastoletni piekarz, który swoim zawodem zarabiał na utrzymanie siebie i starego ojca, który był ciężko chory, ledwie dychał. Jakub był Chrześcijaninem, często modlił się i chodził do kościoła. Dzięki swojej wierze, chłopak był wspierany przez Boga. Kiedy zaczął rozrabiać ciasto, usłyszał straszne grzmoty i hałasy niedalego obok piekarni. Wziął szybko różaniec i poszedł sprawdzić, co się dzieje. Gdy już stanął przed domem szatana, drzwi się uchyliły. Chłopiec wszedł do środka, czekał tam na niego szatan! Jakub przestraszył się i próbował uciec, ale nie udało mu się. Wszystkie drzwi były zamknięte. Kiedy szatan kusił go swoimi słowami, Jakub wyciągnął różaniec. Złoczyńca zaczął płonąć żywym ogniem, aż nie zostało z niego nic.
Jakub pełny sił, dziękował Bogu i wrócił do domu. Chciał opowiedzieć o swoich przeżyciach ojcu, lecz kiedy wszedł do jego sypialni, on leżał nieruchomo. Jakub był szczęśliwy, ale nie dlatego, że ojciec umarł. Bóg skończył cierpienie biednego człowieka i sprawił aby został na zawsze w lepszym świecie.
KONIEC
PS: Myślę, że pomogłam, oczywiście można skrócić trochę to opowiadanie, ale też żeby brzmiało z sensem ;D
Pozdrawiam! <3