Napisz opowiadanie o tym jak spędziłeś ferie. Opowiadanie ma byc w formie listu, do kogoś z rodziny. List pisze chłopiec z 5 klasy podstawówki.
Proszę o ciekawe i rozwinięte odpowiedzi, gdyż daję za to duzo punktów.
Za krótkie wypowiedzi lub z błędami ortograficznymi zgłaszam spam!
Zadanie potrzebne na już!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Warszawa14.02.2011
Droga Ciociu
Piszę do Ciebie ponieważ, chcę się z Tobą podzielić wrażeniami z tegorocznych ferii. Otóż,mama z tatą wysłali mnie w pierwszy dzień ferii na obóz matematyczny organizowany przez naszą szkołę.Na obozie byłem tydzień.Obóz odbywał się niedaleko Zakopanego stolicy Polskich gór.Codziennie rano wstawaliśmy na śniadanie po czym organizowano dla nas lekcje matematyki na których rozwiazywaliśmy testy oraz poznawaliśmy nowe wzory matematyczne. aż do pory .Oczywiście nasi opiekunowie starali się nam urozmaicić pobyt w górach odciągając nas od nauki za pomocą wycieczek w różne ciekawe miejsca.Zwiedzaliśmy takie miejsca jak Tatrzański Park Narodowy gdzie znajduje się przepiękne jeziorko Morskie Oko oraz szczyt najwyższej Polskiej góry Rysy.Zwiedzaliśmy także szczyt Giewont wraz z jego sławnym krzyżem oraz oczywiście samo Zakopane lącznie z gubałówką.Organizowano dla nas także zabawy na śniegu.Dodatkowo atrakcją były wypady na lodowisko oraz basen gdzie mogliśmy się wyszaleć.Po codziennych wycieczkach był czas na relaks który z kolegami przeznaczaliśmy głównie na gry komputerowe.Wieczorem jedliśmy kolacje po czym resztę wieczoru mogliśmy poświęcić na co tylko chcieliśmy .Na obozie było super,dzięki niemu mogę spokojnie wrócić do szkoły wiedząc o wiele więcej niż wiedziałem przed obozem. Niestety musiałem wrócić do domu gdy obóz się skończył.Cały tydzień ferii jaki mi został spędziłem na komputerze grając w różne gry a równocześnie wychodziłem na dwór z kolegami a także w chwilach nudy powtarzałem lekcje jakie otrzymałem na obozie.
Tak więc chciałem Ci powiedzieć że tegoroczne ferie bardzo mi sie podobały ponieważ,świetnie się podczas nich bawiłem oraz potrafiłem czas wolny przeznaczyć na coś pożytecznego.
Chciałbym abym za rok mógł spędzić ferie tak samo lub jeszcze lepiej.
Pozdrawiam i mam nadzieję ,że niedługo się spotkamy u nas w domu.
Rafał
Droga ciociu !
Dawno ze sobą nie pisaliśmy. Bardzo za Tobą tęsknię. Chciałbym Ci opowiedzieć jak spędziłem moje ferie zimowe.
To były dwa tygodnie cudownego lenistwa. W pierwszym dniu spałem do południa, aby wypocząć po szkole. Kiedy zjadłem śniadanie okazało się, że napadało dużo śniegu w nocy. Bardzo się cieszyłem, gdyż długo czekałem aż spadnie śnieg. Tata obiecał mi, że weżmie mnie na sanki. Popołudniu gdy się ubrałem, wziąłem z tatą sanki i poszliśmy na najbliższą górke, skąd można było zjeżdżać. Było tam bardzo dużo ludzi, najwięcej dzieci. Bawiłem się z tatą wspaniale. Raz zaliczyliśmy upadek, ale na szczęście nic mi sie nie stało,ani tacie. Gdy wróciliśmy do domu mama już czekała z gorącą herbatą i obiadem. Pierwszy dzień ferii skończył się graniem w karty całej rodziny. Przez następne kilka dni chodziłem na świetlicę do kościoła. Tam organizowane były różne zabawy. Bardzo dużo rysowałem, grałem w różne gry planszowe, układałem puzzle oraz bawiłem się z innymi dziećmi. Udało mi się nawet wygrać w konkursie mp3 za najładniejszy rysunek o tematyce zimowej. Rodzice byli bardzo zadowoleni ze mnie. Teraz codziennie muzyki słucham z tego własnie urządzenia. Organizowane były w mieście różne zabawy dla dzieci, by się nie nudziły w domu przed domputerem. Chodziłem na basen, na tenisa stołowego, grałem w piłkę nożną na hali spotowej. Bardzo wiele ciekawych imprez działo się w naszym mieście. Niedaleko naszego domu zbudowano duże kryte lodowisko. Mama była bardzo ciekawa jak się jeżdzi na łyżwach, więc zabrała mnie i tatę ze sobą. NIgdy nie byłem na lodowisku i nie miałem pojecia jak się jeżdzi na lodzie. Pewna pani zaproponowała nam, że pokaże jak trzeba się ruszać, aby nie zaliczyć upadku. Niestety na początku co chwilę mieliśmy jakiś upadek. Z czasem rodzice nauczyli się jeżdzić więc wzięli mnie za ręce i jeżdziliśmy razem we trójke. Było super! Nigdy nie zapomnę tej jazdy.
Bardzo aktywnie spędziłem te ferie zimowe, w ogóle się nie nudziłem. Myślę, że powinno być tak co roku. A co się dzieje ciekawego u Ciebie ciociu, Napisz do nas. Pozdrawia Cie cała rodzina.
XYZ.