Miałam wyruszyć tylko do ośrodka jeżdzieckego, a tym czasem znalazlam się na kursie wyjeżdzających na księżyc tam uczyłam się o braku grawitacji itp.
Wreszcie nadszedł ten dzień wyjeżdzam w kosmos a dokładnie na księżyc. Trochę się bałam a jak się nie uda strach pomyśleć ale dobrze jest jade w kosmos za cenę lekcji jazdy na koniu 20 zł. Wyruszyliśmy ziemia wygląda wspaniale widziana z kosmosu, było to tak piękne, że nie da się tego opisać. Ziemia wyglądała jakby była jedynym przyjaznym miejscem we wrzeświecie. Widziałam z tego co rozpoznałam prawie całą Europę i trochę powierzchni Ameryk. To wszystko jest tak niewyobrażalnie wielkie, a mimo to tak małe we wrzechświecie. W głowie się niemieści że my ludzie to jakby atomy na ziemi a my we wrzechświecie. Ale dosyć o wielkościach w rakiecie było wspaniale brak grawitacji jest wspaniałe mogę latać i czuję się po prostu wspaniale mogę podrzucić jedzenie do góry, a ono nie spadnie. Wziełam ze sobą książkę czytałam ją jednocześnie jedząc obiad oboma rękami .W kosmosie jest na prawdę super. Na pewno mówicie nie tęski za domem ale ona jest. Nie muszę bo cała moja rodzina leci ze mną. Swietnie się z rodzeństwem bawię naprawdę. W kosmosie jest wspaniale ale już mineło sporo czasu więc zbliżamy się do księżyca kaptan mówił, że to już jutro .
Już jutro stanę na księżycu.No i nadszedł ten dzień pierszy wyszedł kapitan, potem moi rodzice a póżniej my było tam tak pięknie. Ziemia była wprost wspaniała. Załoga pobierała jakieś próbki ze skał a my się bawiliśmy niecodziennie przecież zdaża się taka okazja. Za jakiś tydzień wróciliśmy na Ziemię miałam wspaniałe ujęcia wprost niebywałe. To najwspanialsza wizyta jaka mogła mnie kiedykolwiek spotkać ( no chyba,że pojadę na Marsa).
Warto sobie powspominać, ale ten przypadek to wspaniała sprawa z tej wycieczki wyciągnełam nie tylko zabawe ale i naukę głównie o kosmosie ale wiem, że choć tam było wspaniale to sprawdza się stare przysłowie"Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej".
Byłam na księżycu
Miałam wyruszyć tylko do ośrodka jeżdzieckego, a tym czasem znalazlam się na kursie wyjeżdzających na księżyc tam uczyłam się o braku grawitacji itp.
Wreszcie nadszedł ten dzień wyjeżdzam w kosmos a dokładnie na księżyc. Trochę się bałam a jak się nie uda strach pomyśleć ale dobrze jest jade w kosmos za cenę lekcji jazdy na koniu 20 zł. Wyruszyliśmy ziemia wygląda wspaniale widziana z kosmosu, było to tak piękne, że nie da się tego opisać. Ziemia wyglądała jakby była jedynym przyjaznym miejscem we wrzeświecie. Widziałam z tego co rozpoznałam prawie całą Europę i trochę powierzchni Ameryk. To wszystko jest tak niewyobrażalnie wielkie, a mimo to tak małe we wrzechświecie. W głowie się niemieści że my ludzie to jakby atomy na ziemi a my we wrzechświecie. Ale dosyć o wielkościach w rakiecie było wspaniale brak grawitacji jest wspaniałe mogę latać i czuję się po prostu wspaniale mogę podrzucić jedzenie do góry, a ono nie spadnie. Wziełam ze sobą książkę czytałam ją jednocześnie jedząc obiad oboma rękami .W kosmosie jest na prawdę super. Na pewno mówicie nie tęski za domem ale ona jest. Nie muszę bo cała moja rodzina leci ze mną. Swietnie się z rodzeństwem bawię naprawdę. W kosmosie jest wspaniale ale już mineło sporo czasu więc zbliżamy się do księżyca kaptan mówił, że to już jutro .
Już jutro stanę na księżycu.No i nadszedł ten dzień pierszy wyszedł kapitan, potem moi rodzice a póżniej my było tam tak pięknie. Ziemia była wprost wspaniała. Załoga pobierała jakieś próbki ze skał a my się bawiliśmy niecodziennie przecież zdaża się taka okazja. Za jakiś tydzień wróciliśmy na Ziemię miałam wspaniałe ujęcia wprost niebywałe. To najwspanialsza wizyta jaka mogła mnie kiedykolwiek spotkać ( no chyba,że pojadę na Marsa).
Warto sobie powspominać, ale ten przypadek to wspaniała sprawa z tej wycieczki wyciągnełam nie tylko zabawe ale i naukę głównie o kosmosie ale wiem, że choć tam było wspaniale to sprawdza się stare przysłowie"Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej".