olcia053
Nazywam się Martyna. Chciałabym opowiedzieć o moim dziadku, który wymyślił sposób, jak przenieść się w czasie! Pewnego dnia, zobaczyłam go w garażu. Nigdy tam nie bywał, zdziwiłam się. Obok niego stała jakaś wielka maszyna. Dziadek stanął na niej,uśmiechnął się do mnie, powiedział "EGIPT" i znikł. "To jakaś teleportacja w czasie..." - pomyślałam. Zrobiłam to samo co on. Leciałam przez jakiś tunel, później upadłam. Stałam w egipcie, przed jakąś piramidą! A najważniejsze-obok, stał mój dziadek. Wyjaśnij mi wszystko.Byliśmy w 17 wieku. Zaprojektował maszynę do przenoszenia się w czasie! Byłam bardzo podekscytowana, po godzinie, nad przed nami pojawiły się świecące drzwi. Dziadek oznajmił, że to czas wracać. Weszłam, znów leciałam a później...byłam w domu! Niesamowite! Dziadek poprosił mnie, abym o tym nikomu nie mówiła. To nasza mała tajemnica.
Pewnego dnia, zobaczyłam go w garażu. Nigdy tam nie bywał, zdziwiłam się. Obok niego stała jakaś wielka maszyna. Dziadek stanął na niej,uśmiechnął się do mnie, powiedział "EGIPT" i znikł. "To jakaś teleportacja w czasie..." - pomyślałam. Zrobiłam to samo co on. Leciałam przez jakiś tunel, później upadłam. Stałam w egipcie, przed jakąś piramidą! A najważniejsze-obok, stał mój dziadek. Wyjaśnij mi wszystko.Byliśmy w 17 wieku. Zaprojektował maszynę do przenoszenia się w czasie! Byłam bardzo podekscytowana, po godzinie, nad przed nami pojawiły się świecące drzwi. Dziadek oznajmił, że to czas wracać. Weszłam, znów leciałam a później...byłam w domu! Niesamowite! Dziadek poprosił mnie, abym o tym nikomu nie mówiła. To nasza mała tajemnica.
DASZ NAJ?