Napisz opowiadanie o poważnym wypadku w górach ma być szczęśliwe lub tragiczne zakończenie i zawierać 120słów (max 5 mniej lub więcej) Błagam na dziś i rzeby było realistyczne.
Daje Naj !!!!!!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Niedawno byłam w górach.Dzieci to będzie straszna opowieść...A raczej tragiczna więc uważajcie na nerwy.No więc niedawno byłam z moją świętej pamięci Siostrą Kasią w górach.Było mroźno.Nasz pokój w hotelu był piękny.Znajdował się tam telewizor plazmowy.Jednak nie miałyśmy ochoty spędzać ferii przed telewizorem.Więc postanowiłyśmy zacząć pierwszy dzień od przejścia się po okolicy.Dzrezwa ,,utopione" po sam czubek zachyciły Kasię.Mi jednak to się nie podobało.Następnego dnia dzień zleciał szybko.Ustawiałyśmy nasze nowe pamiątki na szafce i jeździłyśy na nartach.Trzeci i mojejsiostry już ostatni dzień...Nie był przyjemny.Szalała śnieżyca.Ja nalegałam i naciskałam aby iść na narty ponieważ jutrzejszego dnia rano miałyśmy wracać do domu.Kaśka uległą moim namową.Oklolica opustoszała.Byłyśmy praktycznie same.Podaczas wchodzenia na górę która była naprawdę stroma spostrzegłam że nie ma przy mnie Kasi odrazu na myśl przychodziły mi same złe rzeczy.Biedaczka stoczyła się z góry i mocno potłukła.Długo jej szukałąm ponieważ byłą przysypana śniegem.Kiedy już ją odnalazłam była martwa...Chociaż miała 19 lat uległa moim namową..I nigdy sobie tego nie wybazę...'
Myślę że pomogłam.Układałam sama i mam nadzieję że dostanę naj.Jednak nie wiem ile to 120 znakówXD