Dla mnie najciekawszą przygodą Adasia Cisowskiego była ta w której odnalazł skarb oficera napoleońskiego. Rozpoczęła się ona tak : Późnym wieczorem Adam wraca do domu państwa Gąsowskich. Wchodzi przez okno do pokoju profesora i w tajemnicy udaje się na strych. Nauczyciel nie rozumie tajemniczego zachowania chłopca. Rano Adaś powraca oficjalnie. Od progu donośnym głosem oznajmia iż wyjaśnił tajemnicę oficera i zna miejsce ukrycia tajemniczego zawiniątka. O zmierzchu wszyscy udają się na wyprawę. Kopią w wyznaczonym przez Cisowskiego miejscu. Trafiają na mocno zbitą gwoździami skrzynkę. W tym momencie pojawiają się opryszkowie. Odbierają znalezisko i wyśmiewają Adasia. Po ich odejściu chłopiec ujawnia że wyprawa była mistyfikacją mającą na celu odwrócenie uwagi bandziorów. Zjawia się proboszcz , opowiada ze Francuz poczuwszy się lepiej odszedł lecz pozostawił 100 zł dla biednych. Adaś znajduję jedną malowaną brodę na portrecie drugą zaś w odbiciu lustra . Zapisane na brodzie słowa należy czytać za pomocą lustra. Brzmią one następująco: znajdziesz w domu tego co powróci z Egiptu i nie jadł na uczcie z płaskiego talerza '. Adaś wskazuje dąb rosnący na wprost okien bawialni a na nim gniazdo bocianie. Otwór w pnie ukrywał przez ponad 100 lat diamenty i rubiny. Dla chłopca jednak fiołkowe oczy piękniejsze są od znalezionych drogocennych kamieni.
Odnaleziony skarb
Dla mnie najciekawszą przygodą Adasia Cisowskiego była ta w której odnalazł skarb oficera napoleońskiego. Rozpoczęła się ona tak : Późnym wieczorem Adam wraca do domu państwa Gąsowskich. Wchodzi przez okno do pokoju profesora i w tajemnicy udaje się na strych. Nauczyciel nie rozumie tajemniczego zachowania chłopca. Rano Adaś powraca oficjalnie. Od progu donośnym głosem oznajmia iż wyjaśnił tajemnicę oficera i zna miejsce ukrycia tajemniczego zawiniątka. O zmierzchu wszyscy udają się na wyprawę. Kopią w wyznaczonym przez Cisowskiego miejscu. Trafiają na mocno zbitą gwoździami skrzynkę. W tym momencie pojawiają się opryszkowie. Odbierają znalezisko i wyśmiewają Adasia. Po ich odejściu chłopiec ujawnia że wyprawa była mistyfikacją mającą na celu odwrócenie uwagi bandziorów. Zjawia się proboszcz , opowiada ze Francuz poczuwszy się lepiej odszedł lecz pozostawił 100 zł dla biednych. Adaś znajduję jedną malowaną brodę na portrecie drugą zaś w odbiciu lustra . Zapisane na brodzie słowa należy czytać za pomocą lustra. Brzmią one następująco: znajdziesz w domu tego co powróci z Egiptu i nie jadł na uczcie z płaskiego talerza '. Adaś wskazuje dąb rosnący na wprost okien bawialni a na nim gniazdo bocianie. Otwór w pnie ukrywał przez ponad 100 lat diamenty i rubiny. Dla chłopca jednak fiołkowe oczy piękniejsze są od znalezionych drogocennych kamieni.
Mam nadzieję że pomogłam ;**