napisz opowiadanie o jednej z przygud kturą sam przerzyłeś pamiętaj karzdą myśl zaczynaj od akapitu nie mniej niż strona pliisss szybko i na terazzz!!!!!!!!!!!!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Jakiś czas temu przydarzyło mi się coś niezwykłego.Kiedy szłam ze szkoły zobaczyłam małego szczeniaka który siedział sam na ulicy.Zrobiło mi się go żal,postanowiłam podejść do niego.Wyjełam kawałek bułki z plecaka i dałam mu ją.Był strasznie głodny.Wziełam go na ręce okazało się że to chłopczyk dałam mu imie Feliks.Wziełam do do domu,narazie rodzice byli w pracy więc nie wiedzieli co ich czeka gdy przyjdą.Pierwsza przyszła mama,gdy weszła do mojego pokoju zobaczyła psa na moim łóżku.Dziwne nie zdenerwowała się a zaczeła się śmiac.wypytywałą mnie skąd go mam i gdzie go znalazłam.A ja wszystko po koleji jej opowiedziałam.Kiedy przyszedł tata atmosfera się zmieniła.Był zły,nie chciał by Felkis został u nas w domu kazał mi go oddać do schroniska.Popłakałam się nie chciałam go oddawać chciałam mieć nareszcie swojego zwierzaka,ale tata mówił że jestem nieodpowiedzialna i nie umiem sie ni zaaopiekować.Było już późno więc zasnęłam nie chciałam by bastał jutrzejszy dzień w tedy bede musiała oddac Felka.Następnego dnia byłam bardzo smutna i przygnebiona,gdy schodziłam na dół zobaczyłam Feliksa siedzącego z mamą i tatą na kanapie,zdziwiona podeszłam.Tata śmiał się głaszczać szczeniaka,nie wiedziałam za bardzo o co chodzi.Jednak potem sie wszystko wyjasniło .Tata zgodził się by Feliks został a ja z radości zaczełam piszczeć.I tak skończyła isę moja wspaniała przygoda,a Feliks już ma rok.