Dawno, dawno temu żyło dwóch braci. Jeden był bardzo mądry, a drugi dla odmiany bardzo głupi. O mądrym ludzie mówili, że piękny jak malowanie, o głupim, że brzydal, bo rzeczywiście był dość paskudny. Mądry brat bardzo niedobry był. Zwierzę napotkane zawsze ukrzywdził, na cnotę dziewcząt okolicznych bez przerwy dybał i po cudzych nieszczęściach do bogactwa i władzy się piął. Głupi nikomu krzywdy nie zrobił, kobiety bardzo szanował, a zwierzęta wszelkie kochał i dokarmiał przy każdej okazji. Mądremu zawsze się szczęściło i miał wszystko, czego tylko zapragnął. Głupiego i brzydkiego wszyscy poniewierali i tylko drwinami darzyli.
Któregoś dnia głupi brat poszedł nad rzekę i żabę zobaczył, która niespodziewanie ludzkim głosem do niego powiedziała: „Pocałuj mnie i czar zły ze mnie zdejmij”. Brat głupi w rękę żabę wziął i bez wahania ucałował. Wtedy z żaby skóra żabia opadła i królewna piękna się ukazała.
Po kilku dniach królewna z bratem mądrym i pięknym się pobrali i żyli długo i szczęśliwie.
I stała się rzecz dziwna. Od tego czasu brat głupi stał się antypatyczny i opryskliwy, kobiety od najgorszych wyzywał, zwierzęta przy każdej okazji dręczył, a ludzie zaczęli mówić, że nie dość, że głupi i brzydki, to jeszcze kawał chama
BAJKA O DWÓCH BRACIACH I ZACZAROWANEJ KRÓLEWNIE
Dawno, dawno temu żyło dwóch braci. Jeden był bardzo mądry, a drugi dla odmiany bardzo głupi. O mądrym ludzie mówili, że piękny jak malowanie, o głupim, że brzydal, bo rzeczywiście był dość paskudny. Mądry brat bardzo niedobry był. Zwierzę napotkane zawsze ukrzywdził, na cnotę dziewcząt okolicznych bez przerwy dybał i po cudzych nieszczęściach do bogactwa i władzy się piął. Głupi nikomu krzywdy nie zrobił, kobiety bardzo szanował, a zwierzęta wszelkie kochał i dokarmiał przy każdej okazji. Mądremu zawsze się szczęściło i miał wszystko, czego tylko zapragnął. Głupiego i brzydkiego wszyscy poniewierali i tylko drwinami darzyli.
Któregoś dnia głupi brat poszedł nad rzekę i żabę zobaczył, która niespodziewanie ludzkim głosem do niego powiedziała: „Pocałuj mnie i czar zły ze mnie zdejmij”. Brat głupi w rękę żabę wziął i bez wahania ucałował. Wtedy z żaby skóra żabia opadła i królewna piękna się ukazała.
Po kilku dniach królewna z bratem mądrym i pięknym się pobrali i żyli długo i szczęśliwie.
I stała się rzecz dziwna. Od tego czasu brat głupi stał się antypatyczny i opryskliwy, kobiety od najgorszych wyzywał, zwierzęta przy każdej okazji dręczył, a ludzie zaczęli mówić, że nie dość, że głupi i brzydki, to jeszcze kawał chama