Napisz opowiadanie o duchach o białej damie albo o ożywającym obrazie.
Tylko bardzo prosze takie które nie jest w internecie.
Z góry dziękuje.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Dzialo sie to w lato.
Pojechalam z przyjaciolka,do domku nad jeziorem mojej babci,,ktory zostal zbudowany ponad 900 lat temu.Pewnej nocy,kiedy zostalysmy same,moja przyjacioka uslyszala przerazliwy krzyk dochodzacy z korytarza.Bardzo sie przestraszylysmy.Po jakiejs chwili doszlysmy do w niosku ,ze to nie film i to na pewno byl jakis stary mebel.Jednak nonw uslyszalysmy to samo..Wyrazniej...Ze strachu zamnelysmy pokoj na kluc i chcilismy zadzwonic jednak telefon nie dialam..Zgaslo tez swiatlo..A przez drzwi przeszla ,jakby postac ..Byla to kobieta,miala dlugie kasztanowe wlosy,,,Byla tak jakby przezrocysta..a w jej sercu auwazylysmy wbity noz..Wtedy tylko paczylysmy,Nie umialysmy wydobyc z siebie glosu...Przerazilysmy sie ,jednak kiedy spojrzalam na ta postac ,wiedzialam ze nic nam nie zrobi,bowiem miala sutek w ocaczach..zabrala ona nas w podro w czasie..Bylo to jej zycie...Nazywla sie Eloabeth,kiedy miala 19 lat poslubila zamaznego hrabie zamieszkali razem w tym domu...Po 2 latach malzenstwa dowiedziala sie ,ze maz ja zdradza..zrobila mu awanture.Ten ja dżgnol nozem wypowiadajac nad ju umierajaca slowa''bedziesz przeklate w tym domu ,uratuje cie tylko prwdziwa milosc'',i tak umarla, klatwa...
Bylo mi prykro ,bo zyje w czekaniu az ktos ja uwolni od klatwy i bedzie mogla spoczac w pokoju...Wiec jej duch kadego roku w rocznice jej smierci nawieda ten dom z nadzieja ,e zamieszka tam jej ukochany co ja wybawi..
Dawno w pewnym krolestwie zyl krol. Krol uwielbial obrazy. Ostatnio krol kupil pewien obraz na ktorym byla twarz pieknej kobiety, lecz sprzedawca ostrzegal go ze o polnocy nieszczescie sie stanie. Krol myslal ze to zart i poprostu kupil obraz. Gdyz krol wrocil krolowa wziela obraz i powiesila w komnacie krola tuz nad lustrem. Bowiem kiedy wybila polnoc krol sie obudzil i spojrzal na obraz kobity ni bylo. Natomiast krol wstal i pomyslal ze ktos wymienil mu obraz poszedl do kuchni przez korytarz i zobaczyl cien kobiety w salonie. Podszedl blizej i zauwazyl ze ktos siedzi na fotelu w salonie to byla kobita z obrazu, krol byl pewien ze ona tam siedzi lecz kiedy wszedl ni bylo nikogo a swiatlo zgaslo. Kiedy juz wrocil krolowej nie bylo a w lustrze bylo odbicie kobiety gdzy krol sie odwrocil ni bylo jej. Nazajutrz krol sie dowiedzial ze krolowe zabito. Krol byl zalamany i sie bal ze nadejdzie kiedys jego kolej wiec kazal zdjac obraz. Lecz obraz sciagniety byl i spalony to i tak kobita nawiedzala go conoc. Do dzis krol ma koszmary i a kobieta nie odejdzie az Krol bedzie nie zywy...